www.parowozy.com.pl

NaNu

Co do soboty:
1. Jazda "pod drutem" nie za bardzo.
2. Peron 2 tudzież nieciekawie.
3. Przejazdy najlepiej filmowało się na przejeździe przed mostem (moim zdaniem) , nie było słychać muzyki i "pożal się Boże" komentatora.
4. Zawody sprawnościowe z zasady odpuszczam, bo nie lubię "nierealności".
Wystarczająco piękna jest praca parowozu jako taka.
Co do niedzieli:
1. Bez większych minusów ogólnie.
2. Zdecydowanie negatywnie oceniam "przymusowe" karnety na trzy przejazdy.
3. Bardzo pozytywny za to był "powrotny" do Rabki i Chabówki (2 x Ty2).

para_buch

Mnie sie podobała praca przez cały tydzień przy parowozach w Chabówce. Co do imprezy w Suchej to organizatorzy tak mnie zagrzali po wyjściu z pociagu z Chabówki że odrazu z reszta ekipy poszliśmy ochłonąć przy browarku nie opodal stacji. Jeśli to miała byc impreza dla dzieci i starszych ludzi to ja odnosiłem wrazenie że była to impreza dla - cytuję: "V.I.P.-ów". Nie będe bardziej rozwijał tematu bo kto był ten widział co sie tam wyprawiało. Pozdrawiam!

ringo13

Niedziela dla focistów zrekompensowała wszystkie sobotnie wpadki i niedociągniecia.
Oby zrodziła się nowa tradycja w Chabówce pt Niedziela dla fotoszaleńców.

kaktus34

Maciek1972

Jedna nowonarodzona córeczka w dość słynnym filmie też miała na imię Tradycja..hehehe.Ale pomysł dobry jest ...Sobota dla wszystkich- a dla Nas niedziela...

Ariel Ciechański

kaktus34

Ariel Ciechański

Filip B.

Ariel Ciechański

kaktus34

Ja wytrwałem do końca i będę w przyszłym roku. Jej adresatem były VIP-y. Aby wykonać dobre zdjęcia trzeba było siedzieć tam gdzie oni. Wjazd dwóch retro wykonałem z tego miejsca, ale już w trakcie wjazdu drugiego usłyszałem od pewnej kobiety:"Niestety ze względu na bezpieczeństwo tutaj mogą przebywać tylko osoby z identyfikatorami". Do momentu zatrzymania składu zdjęcia wykonywałem mimo tych słów. Później poszedłem na peron drugi, z którego po kilku minutach też zostałem wygoniony i pozostał zatłoczony pierwszy.

Irys

Nie mam zamiaru tutaj narzekać, bo wszystko już było powiedziane. Mnie się podobało. W czasie samej parady, zawodów i prezentacji składów znalazłem dobre miejscówki i ze zrobieniem zdjęć nie było problemów. Ze swojej strony żałuje tylko, że nie zaliczyłem specjali w niedziele.
Stacja w Suchej nie nadaje się na tego typu imprezy, było zdecydowanie za ciasno (i dla ludzi i dla parowozów). Słaba organizacja i przygotowanie.

tworex

Można prosić o jakieś fotki???

marcinsemek

Byłem tylko w niedzielę ale za to od 4 rano. Paru miłośników chrapało w samochodach. Na wjeździe stały dwa Ty oraz Ol12. Tekatka gdzies w trasie była. Ogólnie byłem krótko ale porobiłem fajne fotki bo było luźno. W skansenie stał parowóz słowaków z ich wagonami oraz Ok22 z tyłu szopy. Leniwe dymienie przy wstającym słońcu. Koło godz. 7, Ty2 953 nabrał wody i pojechał do składu.
Po wjeździe Ty2 na stację nikt nie marudził i fociści łazili po torach jak chcieli, ja również. Co dalej nie wiem bo jechałem do Zakopanego.

Ty2-911

Z tego co wiem, to TKt48-191 w nocy po Parowozjadzie miała zostać przetransportowana do Krakowa Płaszowa w celu obrócenia na obrotnicy i po obróceniu miała wracać do Chabówki.