www.parowozy.com.pl

Monomach

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

ładny składzik Ok1 z boczniakami, rok 1974

W tym czasie zdarzało się już, że pociągi osobowe prowadziły lokomotywy pośpieszne, a w związku z niedostatkiem wagonów wyższych klas, często do Bip czy bolków doczepiano także boczniaki. Zestawienie Pt47 + mieszanka wagonów Bi i Ci moim skromnym zdaniem nie jest błędem, aczkolwiek zdarzała się rzadko.

robert

Po pierwsze, tutaj nie ma panów. Mówimy sobie po imieniu lub nicku. A zdjęcia są i nie będę sie kłócił. Skoro mówię, że widziałem, to chyba wiem co mówię. Tym bardziej mówię to na forum.
A tak na zdrowy rozsądek chyba wydaje sie logiczne, że po zniszczeniach wojennych, Polska używała tego co było i na bieżąco uzupełniali tabor.
A kolega t-o ma wiecznie wątpliwości, Więc jak chce to niech udowodni mi, że to on ma rację.

t-o

robert

Kolego t-o, pisząc o wątpliwościach nawiązałem do niedawnej polemiki o Pt47-78. Więc nie bierz tego do siebie dosłownie. A co do Warna, to pozostawię to bez komentarza.

t-o

robert

Wiem, że ciągnęły takie wagony. Widziałem to wiem. Inaczej nie robił bym z siebie głupca i nie wypowiadał bym się w tematach o których nie mam pojęcia.

t-o

robert

W takim przypadku dalsza dyskusja z tobą jest zbędna.
Jest takie stare mądre polskie powiedzenie.
"Mądremu tłumaczyć nie trzeba. Głupiemu najszczersze tłumaczenia nie wystarczą."

t-o

Inne przysłowie mówi:
"Mądry od głupiego wiele sie nauczy, ale głupi od mądrego nic się nie dowie".
To tak jak już się wymieniamy się przysłowiami, oczywiście nie traktuj tego jak przytyk do Ciebie, lecz jako wyraz mądrości, uniwersalności i wielkiej mnogości polskich przysłów.

Jeśli nic do dodania w sprawie boczniaków nie masz to proponuje zakończyć ten wątek tego tematu bez spisywania protokołu rozbieżności.

A jeszcze raz powtarzam że to co głosisz stoi w sprzeczności z materiałami archiwalnymi, fotograficznymi, filmowymi oraz ze stanowiskiem literatury przedmiotu.

Pozdrawiam

Monomach

Jeżeli któryś z Szanownych Forumowiczów znajdujących się w tym jakże zajadłym sporze przeanalizował materiał dowodowy (fotki) z adresu: [link widoczny dla zalogowanych]
doszedłby do wniosku iż w pierwszej połowie lat 70tych zdarzały się wypadki, że lokomotywa pośpieszna ciągnęła pociąg osobowy. Bezsprzecznie boczniaki jeszcze wtedy występowały, szczególnie w Wielkopolsce i na Pomorzu. Więc jest prawdopodobne, aczkolwiek na pewno nie był to częsty widok, że Pt47 (zwłaszcza w okresie wakacyjnym, kiedy wyciągano z krzaków co się dało) mogła ciągnąć skład złożony np z bipy, wagonów Bi, Ci i jakichś boczniaków. Powtarzam raz jeszcze - jest to możliwe. Proponuję celem rozwiązania sporu (jeżeli macie chęci i możliwości) zwrócić się do Pana Krzysztofa Koja (uznanego specjalisty, człowieka o wielkiej wiedzy, jeśli chodzi o tabor).

ziomek? · Wysłany: Sob 0:40, 01 Mar 2008 Temat postu: