www.parowozy.com.pl

DoT

W informacjach o pociągu na stronie TPWP wspomina się o fotostopach (na mapce ich nie zaznaczono) i o grillu w Wolsztynie.
Czy ktoś wie coś więcej na temt fotostopów? Czy wiadomo, gdzie ma być ten grill - czy w parowozowni?

Tomek

gwiazdor · Wysłany: Czw 14:59, 06 Mar 2008 Temat postu:

Tiaaa... fajnie, ze podany na stronie TPWP telefon, pod ktorym mozna rezerwowac bilety nie jest dostepny. Chcialem zaklepac dwa bilety i dwa noclegi, a tu guzik. Tylko potem niech TPWP nie placze, ze impreza nie wypalila, bo nie bylo chetnych.

Tomek · Wysłany: Czw 15:26, 06 Mar 2008 Temat postu:

Właściciel telefonu, którego numer został podany na tpwp.pl jest obecnie zagranicą i stąd niedostępność (chwilowa, bo kilkudniowa). Można również zamówić bilety drogą mailową pod [link widoczny dla zalogowanych]

Przypominam, że bilety można zamawiać do końca marca, więc pośpiech i panika jest nieuzasadniona.

Pozdrawiam,
Tomek

gwiazdor · Wysłany: Czw 20:06, 06 Mar 2008 Temat postu:

Do paniki mi daleko. Natomiast pospiech wynika z raczej ograniczonej ilosci miejsc noclegowych.

Maciek1972 · Wysłany: Sob 3:34, 08 Mar 2008 Temat postu:

Cierpliwość jest zaletą .. Po prostu.. Kto się załapie ten jest lepszy..

Maciek

KubaRally2

powiedzmy że jestem już wysuszony po powrocie z imprezy,wiec moze sie podziele moja skromna opinia...
trasa oczywiscie bardzo fajna,zachowana infrastruktura w niezlym stanie jak na takie 'zasciankowe' klimaty,fajne planery no i oczywiście skład (szkoda ze pogoda na początku była fatalna Confused

).moim skromnym okiem, organizacja bardzo fajna,choc w informatorze przydaly by sie pewne informacje dla tych ktorzy gonią autami na trasie.sądzę że układający plan też szukali miejsc na fotostopy po części jeżdżąc autem,więc nie byłyby to kłopotem.a goniąc pociąg na trasie brakuje czasu na zastanawianie się 'jak tam dojechać?,czy to ta dróżka czy następna?' (wiem bo sam dzis tak przejechałem przeszło 250km).natomiast rzeczą która mnie i moich współtowarzyszy 'skwasiła' były tablice zakładane na kabine parowozu podczas jazdy.jesli sprzedaje sie 'samochodowe karnety' to jest to nieporozumienie.wiem że są też 'sępy' które nie płacą a filmują,ale czy dlatego warto 'krzywdzić' tych którzy grają fair?Bardzo ładne ujęcia przed Gostyniem niestety dużo straciły Sad

nie wytykam tu nic organizatorom (dzięki za impreze!),ale mam nadzieje że będzie to odebrane jako konstruktywna opinia,mająca na celu dalsze poprawianie takich wyjazdów.
pozdrawiam

Koszulek

Parafrazując Czesia "zajebiaszcza ta impreza!!!!!". Tylko ten cholerny deszcz. O deszczu jednak nie będę pisał, bo kto był ten wie o co chodzi.

1. Trasa - jak dla mnie rewelacja. Wszystkiego po trochu - lokalna linia jednotora na przemian z dwutorową magistralą. Architektura super. No i te ginące SRK - semafory kształtowe, tarcze trzystawne. Kwintesencja kolei.
2. Tabor - tu chyba nie trzeba się rozpisywać. Nic dodać nic ująć.
3. Organizacja - bez zastrzeżeń. Piszę to z pozycji osoby goniącej skład autem. Wykaz z fotostopami dostałem w Lesznie bez problemu - jeśli się nie mylę to pierwsza impreza w PL gdzie organizator przewidział coś takiego. Karta identyfikacyjna za szybę - stary sprawdzony pomysł znowu się zadziałał.

Odpowiadając koledze KubaRally2:
Zapisując się na imprezę od razu było wiadomo, że na parowozie będzie szmata eliminująca niepłacących sępów (sęp - osoba która goni i foci pociąg na całej trasie bez płacenia. Nie należy mylić z autochtonami wychodzącymi na jedno zdjęcie). W przypadku tej imprezy sępów nie zauważyłem, co zaowocowało zdjęciem tablic bocznych na stałe od Jarocina. Poza tym, jeśli masz upatrzony motyw na którym bardzo chcesz zrobić zdjęcie, zawsze możesz pogadać z organizatorem, żeby nie zakładał tablicy ruszając z poprzedniego fotostopu.
Brak info o miejscach gdzie można focić z auta - Kolego KubaRally2 -to już zależy tylko i wyłącznie od Twojej inwencji, gdzie chcesz fotografować. Nie znasz ładnych miejsc na trasie? To już niestety Twój problem, ale podpowiem Ci jak go rozwiązać. Masz kilka opcji:
- pogadać z organizatorami parę dni wcześniej czy mogą coś polecić,
- pogadać z ludźmi na forach czy znają coś fajnego,
- przejrzeć galerie internetowe - transport.xt, twb,
i przede wszystkim NABYĆ DOBRE WOJSKOWE MAPY 1:100 000 gdzie wszystko jest na tacy!

Więcej własnej inwencji, mniej marudzenia!

No i najważniejsza sprawa - wszystkim organizatorom WIELGACHNE DZIĘKI!!!!! SUPER IMPREZA!!!

p.s. może by ją tak powtórzyć w bardziej sprzyjających warunkach pogodowych? Trasa ta sama!

KubaRally2

nie trzeba mapy wojskowej zeby widziec gdzie mozna krecic z samochodu.chodzi mi o fotostopy,ktore byly oddalone od glownej drogi.jesli w info pisze 'okolice czegos tam' to czesto sama nazwa tej wsi na mapie jest tak rozlegla ze masz kilka opcji zjazdu z glownej w las czy w pola.
co do tabilc to oczywiscie staralismy sie sforsowac temat jeszcze przed gostyniem i w samym gostyniu ale bezowocnie.niestety za Jarocinem niedosc ze sa druty to nie ma takich bliskich miejsc drogi z torem przed dluzszy czas.
sępów też nie widziałem...

Doctor

No cóż, co do tablic, to sprawa wygląda tak, że jak tylko okazało się że żaden sęp nas nie goni, to jechaliśmy bez nich - wiadomo, jeśli goniący byli uczciwi i dorzucili się do organizacji imprezy, to poc o utrudniac im życie? ZTCP to od Piasków tablic już chyba nie było (mogę sie mylić, jako że moja rola w tym pociągu była inna).
Generalnie, to na ewentualnych przyszłych imprezach zastosujemy najprawdopodobniej podobną strategię - parowóz jedzie z "dekoracją" przez pierwszych kilka fotostopów coby sępy się zniechęciły, a jak tylko okaże się że wszyscy goniący robią to "legalnie", to dekoracja znika na stałe - tu prośba do "samochodziarzy": jeśli widzicie że nie ma piratów, poinformujcie nas jak najszybciej - my możemy tego od razu nie dostrzec, a po co nam wszystkim tablice mają utrudniać życie?

Koszulek

Odpowiadając KubieRally2:
jak sam tego doświadczyłeś, osoby które jechały samochodami nie miały szans na uczestnictwo we wszystkich fotostopach ze względu na fakt, że wszędzie autem nie dojedziesz. Nawet terenówką.
Z drugiej strony osoby fotografujące z auta (i ja się do nich zaliczam) miały szansę i możliwości zrobienia zdjęć, których jadąc pociągiem byś nie zrobił.
I tu jest właśnie sedno sprawy: jeśli chcesz brać udział we wszystkich fotostopach, jedź pociągiem. Jeśli chcesz mieć niepowtarzalne zdjęcia z miejsc Tobie uznanych za szczególne, to jedź samochodem.
Ja wybrałem drugą opcję. Bo chciałem zrobić zdjęcia Ok22, tam gdzie ją umieściłem w myślach.

A co do tablic na parowozie: zawsze można próbować porozumieć się z organizatorami. Tylko trzeba do nich podejść i pogadać. Zasadniczo nie gryzą.

John C.

Wielkie gratulacje dla Kolegów z TPWP. Bardzo dobrze że "ten pierwszy raz" wyszedł Wam na piątkę. Powodzenia przy następnych projektach!!
Janek

KubaRally2

podaję link do mojego profilu na yt.wrzuciłem parę filmów z soboty.mam nadzieje że nikt się nie obrazi za jakość ale głownym naszym celem były zdięcia,nie filmy.
http://www.youtube.com/kubarally2
co do tablic to dopiero oglądając filmy i fotki zobaczyłem że faktycznie-gdzies za Piaskami przez jakiś odcinek ich nie było.

Koszulek:oczywiście,jak pisalem dawaliśmy znać że nie ma sępów,ale jakoś chyba nikt nie chciał być tym,który zadecyduje: 'zdejmujemy'.mam nadzieję że następnym razem ogranizator uwierzy 'na słowo' ścigantom i kroki poczyni wcześniej.oczywiste że masz albo jedno albo drugie z tym że raz goniąc jak wariat a raz długo cczekając to chcesz bardziej efektownie/ywnie skorzystać z kilometrów przejechanych przez parowóz.
a co do samych fotostopów to oczywiście organizacja fajna,nawet reakcje na kogos w kadrze były powiedzmy-przyzwoite Very Happy

Kędzior

Piotres

Ja, tak samo jak Kędzior byłem odpowiedzialny za tablice Wink

Ale teraz o samej imprezie.
Nie licząc początkowych problemów z pogodą uważam że impreza zalicza się
do bardzo udanych. Było dużo fotostopów w bardzo dobrych lokalizacjach,
oraz niemalże punktualny przyjazd do Leszna.