|
www.parowozy.com.pl Parowozy z Wolsztyna
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzychu12231
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Babimost
|
Wysłany: Sob 20:50, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
robert napisał: | Bez przesady. Ol49-100 dawała sobie radę w Kłodzkiej parowozowni |
Taa, a Hela nawet dziś do Ustki musiała mieć popych bo nie dała rady, Peta by nie potrzebowała. Mamy ze znajomym teoretycznie zarezerwowane bilety na 13 sierpnia na "Pojezierze" do Sierakowa Lubuskiego ale jak ma to tak wyglądać to chyba zrezygnujemy, żadna frajda jak z tyłu diesel jedzie. A na 2 Oleki na czele nie ma oczywiście co liczyć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krzychu12231 dnia Sob 20:51, 02 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MatysJ
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 23:47, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
krzychu12231 napisał: |
Taa, a Hela nawet dziś do Ustki musiała mieć popych bo nie dała rady, Peta by nie potrzebowała. |
Już nie raz Hela ciągneła po 9 wagonów o własnych siła więc nie gadaj kolego że nie dałaby rady...
Lokomotywa na końcu składu równie dobrze mogła być jako wspomaganie w hamowaniu, tak jak to było na specjalnym z Ol49-7 z Wrocławia do Trezbnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AXEL
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Nie 10:26, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
MatysJ napisał: | krzychu12231 napisał: |
Taa, a Hela nawet dziś do Ustki musiała mieć popych bo nie dała rady, Peta by nie potrzebowała. |
Już nie raz Hela ciągneła po 9 wagonów o własnych siła więc nie gadaj kolego że nie dałaby rady...
Lokomotywa na końcu składu równie dobrze mogła być jako wspomaganie w hamowaniu, tak jak to było na specjalnym z Ol49-7 z Wrocławia do Trezbnicy. |
Jasne, to typowy parowóz do takich pociągów. 13 mu zapiąć i na Pirata z nim !!! Poczytaj o założeniach konstrukcyjnych tego "tworu".
Ja czegoś tu nie pojmuje. Pm36 ani ładna, ani użyteczna a takie udane konstrukcje jak Pt47 grzeją krzaki. Gdybym miał wybierać wolałbym zobaczyć na czele jednego czy drugiego pociągu Pm2 czy Pt47 niż to nieudane dziecko polskiego przemysłu kolejowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
taboret1
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:19, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
AXEL napisał: |
Ja czegoś tu nie pojmuje. Pm36 ani ładna, ani użyteczna... |
To skonstruuj lepszą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MatysJ
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 12:34, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
AXEL napisał: | MatysJ napisał: | krzychu12231 napisał: |
Taa, a Hela nawet dziś do Ustki musiała mieć popych bo nie dała rady, Peta by nie potrzebowała. |
Już nie raz Hela ciągneła po 9 wagonów o własnych siła więc nie gadaj kolego że nie dałaby rady...
Lokomotywa na końcu składu równie dobrze mogła być jako wspomaganie w hamowaniu, tak jak to było na specjalnym z Ol49-7 z Wrocławia do Trezbnicy. |
Jasne, to typowy parowóz do takich pociągów. 13 mu zapiąć i na Pirata z nim !!! Poczytaj o założeniach konstrukcyjnych tego "tworu".
Ja czegoś tu nie pojmuje. Pm36 ani ładna, ani użyteczna a takie udane konstrukcje jak Pt47 grzeją krzaki. Gdybym miał wybierać wolałbym zobaczyć na czele jednego czy drugiego pociągu Pm2 czy Pt47 niż to nieudane dziecko polskiego przemysłu kolejowego. |
Czy ja napisałem że Peema to parowóz do takich pociągów? Doskonale wiem że jest ona przeznaczona do lekkich pociągów pospiesznych... A to że jej dają 13 wagonów to już tylko i wyłącznie wina tego że Wolsztyn nie ma innych maszyn i musi wystawiać co ma...
I jeśli uważasz że Peema to taki bez użyteczny "twór" to ciekawe jakim cudem prowadzi każdy pociąg, sam się dziwie że daje rade...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzychu12231
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Babimost
|
Wysłany: Nie 15:06, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
nomk napisał: | Nawet jeśli Sm 42 pojechałaby na popych ten krótki odcinek to komu to k.....a przeszkadza?? przecież masz patrzeć na parowóz z przodu a nie do tyłu ! |
Dla rodzin z przedszkolakami to może żadna różnica, równie dobrze możemy rozpalić w Ty51 żeby dym tylko leciał i pchać, ale dla przeciętnego miłośnika jest od razu widoczna różnica w pracy maszyny.
nomk napisał: |
Pm 36 miał zakaz manewrów w Ustce i Sm 42 po opróżnieniu składu w Usteckich peronach miała zadanie przyciągnąć skład z powrotem do Słupska na wodowanie co uczynili za pomocą miejskich wodociągów. |
Możemy się dowiedzieć co było przyczyną owego zakazu?
Wszyscy wiemy że sytuacja finansowa skansenu jest ciążka i nic z tym nie zrobimy ale denerwujące są bezcelowe działania powiększające tę klęskę czyli np. naprawianie parowozów z których większego pożytku i tak nie ma takich właśnie jak Pm36 jak słusznie zauważył Kolega AXEL i robienie z tych maszyn na siłę cudów techniki. Naprawiać w pierwszej kolejności trzeba maszyny które można wykorzystać praktycznie do prowadzenia wszystkiego co się napatoczy. Tak samo z trąbką zamiast gwizdawki: zawsze są odpowiedzi że cieszcie się że jedziecie, że to tylko trąbka, ale ja się pytam w tym przypadku KOGO I ILE TO KOSZTUJE żeby zamiast TRĄBIĆ używać GWIZDAWKI?? Albo dlaczego maluje się Ol49-59 w tak idiotyczne barwy? Skoro już za trudne jest pomalowanie na oliwkowo to czemu nie całą na czarno, wiele z nich latami tak jeździło, czyżby czarnej farby zabrakło?? Pamiętajcie że malując na zielono trzeba było zmienić pędzel (ew. go umyć) a to generuje dodatkowe koszty! To można było przecież równie dobrze w niebieskie barwy PKP Cargo pomalować. Nikt znikąd pieniędzy nie wyczaruje ale jest sporo rzeczy na które nakład finansowy nie jest potrzebny a których wykonanie może znacząco podnieść atrakcyjność parowozowni i projektów z nią związanych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krzychu12231 dnia Nie 17:52, 03 Lip 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ty2-911
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:42, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
nomk napisał: |
Nawet jeśli Sm 42 pojechałaby na popych ten krótki odcinek to komu to k.....a przeszkadza?? przecież masz patrzeć na parowóz z przodu a nie do tyłu ! Ta linia do Ustki nie ma ciężkiego profilu więc Pm z pewnością dałaby sobie rade-skoro podczepili specjalnie loka to musiał być powód !! A wy od razu pieprzycie pewne teorie że parowóz nie dałby rady.
|
Co do popychu.
Ja na Paradę 2010 jechałem Hefajstosem, ciągnietym niby przez Ol49-7. Jednak na koniec składu przyczepili oczywiście Niebieską Plamę.
Tak było czuć ten popych że już w trakcie jazdy bardzo żałowałem, że nie pojechałem do Poznania i potem Ciegielskim do Wolsztyna !
Raczej już nigdy nie pojadę Hefajstosem, bo od czasu gdy organizuje go PKP IC, zawsze jest popych.
Niestety, ale pociąg retro z elektrycznym czy spalinowym popychem, zwłaszcza na linii o lekkim profilu to jest totalna porażka !
Ta samo używanie trąbki na parowozie - to jest kpina.
Zarówno popych jak i trąbka zniechęcają do korzystania z takich pociągów.
Inną sprawą jest dobór odpowiedniego parowozu do danego pociągu.
Pm36 z założenia została skonstruowana do prowadzenia lekkich składów pospiesznych, liczących około 4 wagonów, a nie do takich pociągów jak ten. Może i doczłapie się do celu, ale nie wiadomo kiedy odbije się to na jej stanie technicznym (tak jak na Piracie w chyba 2008 roku, kiedy to padła w drodze powrotnej z powodu uszkodzenia rury komunikacyjnej - a to uszkodzenie, z tego co potem słyszałem i czytałem, było skutkiem podłączenia zbyt ciężkiego składu).
Tu potrzebna jest Pt47-65, a nie Hela !
nomk napisał: |
Pm 36 miał zakaz manewrów w Ustce i Sm 42 po opróżnieniu składu w Usteckich peronach miała zadanie przyciągnąć skład z powrotem do Słupska na wodowanie co uczynili za pomocą miejskich wodociągów.
|
A niby z jakiego powodu miała ten zakaz ??
Czy będziesz tak łaskaw, żeby wytłumaczyć jaśniej ??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ty2-911 dnia Nie 15:56, 03 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nomk
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 18:44, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No przecież gdybym wiedział to odrazu bym napisał.
Mechanik nerwowo w ten sposób odpowiadał pytającemu Panu w garniturze,który wyczłapał się z identyfikatorem z pierwszego wagonu. Ogólnie wielkie było zdziwienie kiedy każdy sądził że pociąg przeczeka w Ustce-przecież to jest stacja z wieloma torami i w dodatku czynna.
Mechanik mówił głośno i wyraźnie........ zakaz menewrów w Ustce !
Więc jeżeli mechanik tak mówił to jest to źródło pierwszorzędne
I w ogóle nie zrozumiałe jest, po jaką cholere cofali ten skład ? czy w Ustce nie ma wody ???????? Na PKP jak zawsze- debilne wydatki przede wszystkim
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nomk dnia Nie 18:47, 03 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ariel Ciechański
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 19:02, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
nomk napisał: | w dodatku czynna.
|
Czynnna?? Wydawało mi się, że od kilku lat stacja jest bez obsady...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nomk
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 19:28, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Czynna w sensie użyteczności torów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ty45408
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Nie 20:10, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
"Po powrocie do Wolsztyna parowóz Pm36-2 musiano wygasić! Problemy z rusztami"- to cytat z dzisiejszych wiadomości z parowozowni Wolsztyn.
Oto odpowiedź na poruszany wcześniej temat czy Pm-36 nadaje się do takich pociągów i czy potrzebny jej popych.
Kolejny raz uporczywie wraca temat "peemy" mimo, że tematem forum jest "Co dalej z Pt47?". Na to pytanie nie ma odpowiedzi, choć akurat ten typ parowozu jako szczególnie zasłużony dla polskiego kolejnictwa i niezwykle udany powinien być eksponowany i doprowadzony do pełnej sprawności technicznej. Myślę, że wystarczy porównać siłę pociągową parowozu Pm-36 (10,6 tony), Pm-2 (11,3 tony) i Pt-47 (13,5 tony), aby zdać sobie sprawę jakie pociągi może ciągnąć każdy z nich i do czego może być przeznaczona Pm-36. A poza tym to po II W.Ś. ten ostatni nie istniał w zasadzie na polskich torach, ponieważ istniał tylko w jednym egzemplarzu i używany był jak piszą źródła do testowania wagonów o przewidywanej prędkości maksymalnej 120 km/godz. A więc: "Co dalej z Pt-47"? nadal bez odpowiedzi i perspektyw - bo nie słychać aby powołana została Spółka, która miała być powołana do 30.06.2011 i byłaby podstawą do rozpoczęcia jakiegoś działania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ariel Ciechański
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 20:50, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
nomk napisał: | Czynna w sensie użyteczności torów. |
Owszem, pytanie tylko co mówi tu regulamin stacyjny w sprawie oblotu składu. Czy rozjazdy formalnie są czynne, czy zamknięte w jednym położeniu?? Jak jest dokonywana zmiana kierunku w przypadku pociągów TLK??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MatysJ
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 22:01, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
ty45408 napisał: | "Po powrocie do Wolsztyna parowóz Pm36-2 musiano wygasić! Problemy z rusztami"- to cytat z dzisiejszych wiadomości z parowozowni Wolsztyn. |
Zdarza się, w końcu to parowóz który ma 72 lata i jest tylko prototypem... Ale zaraz, z tego co pamiętam to Petucha nie jest prototypem i w ostatnich miesiącach swojego żywota miała dosyć często jakies usterki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzychu12231
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Babimost
|
Wysłany: Nie 22:20, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ale ja też coś pamiętam że zimą 2009/2010 Petucha była jedyną sprawną maszyną która niestrudzenie pracowała praktycznie bezawaryjnie. Jakby Hela tyle jeździła to już dawno byłaby prawdopodobnie w strzępach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ty45408
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Nie 23:33, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
MatysJ napisał: | ty45408 napisał: | "Po powrocie do Wolsztyna parowóz Pm36-2 musiano wygasić! Problemy z rusztami"- to cytat z dzisiejszych wiadomości z parowozowni Wolsztyn. |
Zdarza się, w końcu to parowóz który ma 72 lata i jest tylko prototypem... Ale zaraz, z tego co pamiętam to Petucha nie jest prototypem i w ostatnich miesiącach swojego żywota miała dosyć często jakies usterki... |
Coś często "zdarzają" się te usterki jak na maszynę, o której mówi się, że jest "chlubą wolsztyńskiej parowozowni" i która w rezultacie przez cały czerwiec może pracowała 8 dni. I nie widzę usprawiedliwienia z powodu tego, że Petucha też miała kiedyś jakieś usterki. To coś w stylu, że kiedy USA krytykowało ZSRR za brak wolności, to ci ostatni odpowiadali: "A u was w USA to murzynów biją!". A co do meritum to pragnąłem po raz kolejny zwrócić uwagę na temat przyszłości Pt-47 (i innych), oraz braku planów co do niej, choć jest tego bardziej warta niż Pm-36.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|