www.parowozy.com.pl

John C.

Nie zdziwie się

AXEL

A potem gdzie? Łowicz? Czy może Skierniewice? Do marca dojadą do Wawy hehe ... specjaliści.

John C.

Co sie dziwić, teraz więcej specjalistów od parowozów u społeczników niż gdzie indziej. Świat sie zmienia , kto by pomyślał. Po prostu parowóz potrzebuje serca i miłości i jak życie pokazało potrafi sie odwdzięczyć bezawaryjną jazdą. Jak ktoś leci po łebkach to ląduje .....na zapadni.

AXEL

Swoją drogą to słyszałem że robili to parowoziarze z Zajączkowa Tczewskiego. Więc skoro maszyniści to do jasnej choroby powinni wiedzieć czym pachnie fuszerka na parowozie... Naprawdę chciałbym poznać kulisy tej awarii. Jeśli faktycznie nie zdjęli spodów maźniczych a tylko dolali oleju - gratulacje. Choć może coś "opadło" w trakcie jazdy?

robert

Jak szykowaliśmy Ty51 do wyjazdu z Jaworzna, to w tych maźnicach wody było od zarąbania i ciut, ciut. Ale wszystko zostało przygotowane tak jak należy i jakoś dojechał cało.

AXEL

Deszczówka - nic dziwnego. Wyciągnięcie jej (spuszczenie przez otwór w spodzie) to połowa sukcesu bo zwykle jak stała długo to sprężyna dociskająca poduszkę smarną do szyjki osiowej jest zgniła i nie spełnia swojego zadania. Wtedy to poduszka nie dolega do szyjki i ze smarowania nici.

A tak nawiasem mówiąc to krążą pogłoski, że nie tylko ta jedna oś jest "wytopiona". Dwie kolejne też. Specjaliści... nie ma co!!! Efekt prac takich fachowców stoi na Płaszowie w postaci TKw2 i Pt47-101.

ty45408

AXEL

Do Warszawy, do MuzKol-u

MK

Szkoda, że MuzKol nie rozpoczął procesu ściągania wszystkich swoich eksponatów do stolicy. Tym sposobem mielibyśmy okazję w każdej większej szopie podziwiać jakiś unikat podczas naprawy panewek Twisted Evil

. Teraz oprócz oczoj*** zieleni i "perfekcyjnie" pod względem zgodności z oryginałem odrestaurowanych eksponatów (np. chłodnia oznaczona jako wagon restauracyjny) do tejże instytucji w moim odczuciu doszło jeszcze jedno - poczucie wstydu. Wstyd mi jako polskiemu MK, że narodowe muzeum kolejnictwa nie jest warte nawet funta kłaków. Żadne jego działanie w mojej ocenie nie zasługuje na cień pochwały.
Czytając SIWZ dot. naprawy Px29-1704 prawie płakałem ze śmiechu. Widać jacy wielcy fachowcy tam pracują... Muzkol zamiast stanowić wzór czyni wręcz odwrotnie. Stąd właśnie powinien płynąć przykład! Nie dziwiłbym się, gdyby tak ze swoim taborem postępowało Cargo. Tymczasem niektóre cargowskie renowacje są przeprowadzane na bardzo wysokim poziomie. Nawet tam mają coś do powiedzenia ludzie znający się na rzeczy. Muzkol niestety jest odizolowany od świata i zamiast muzeum kolejnictwa stanowi muzeum betonu umysłowego.

John C.

Szepol

robert

Popatrz na budkę maszynisty, onitowanie ścian bocznych zniknęło.
Ciekaw jestem również co się stało z tendrem. Na stronie Tomiego widać wyraźnie, że Pu29 pod koniec swojej służby miał inny tender.

AXEL

Dojechało? Wie ktoś coś?

Tp4

Dojechali. Fotki z dzisiaj z Warszawy:

Jak widać idioci ze sprejami dopadli już SN52...