www.parowozy.com.pl

mpmazurek

Kilka tygodni temu przez forum przewinął się wątek Pm36-1 stojącej gdzieś na szerokim torze. Poszedłem tym tropem, Pm36-1 jeszcze nie znalazłem, ale... na wschodzie (dawne ZSRR) znajduje się wiele tak zwanych "rezerw". Są to specjalne miejsca, przeważnie kilka-kilkanaście torów, ogrodzone wysokim płotem, oddalone od stacji i lokomotywowni. Zza wysokiego płotu niewiele widać, a za stalową bramą przeważnie czyha zły pies. Przy "rezerwach" pracuje przeważnie kilka osób, które nie tylko chronią je przed dewastacją i rozkradzeniem ale także na bieżąco konserwują. Uzyskanie dostępu do rezerw "ad hoc" jest niemożliwe, ale przy sporym wysiłku udaje się wszystko "oformić" (nie jest to jednak kwestia pojedynczej zgody). Gdy wreszcie z plikiem urzędowych pozwoleń uda nam się przekroczyć bramę "rezerw" naszym oczom ukaże się przede wszystkim sporo 2M62 ustawionych w równe rzędy... Jednak gdzieniegdzie znajdują się również parowozy. O tym, jakiego udało mi się dokonać odkrycia napiszę więcej, dy przygotuje specjalną galerię...

Szepol

No to Miłoszu narobiłeś nam "smaka" Very Happy

Proszę, nie zwlekaj zbyt długo Wink

ziomek?

A ja dodam coś od siebie. W 2003 roku(jak dobrze pamiętam) na kanale Planet ukazał się program o dawnych Prusach Wschodnich. Panowie jechali drezyną i na pierwszej stacji od granicy z Polską(tak twierdzili) spotkali całe "stadko" parowozów. Wszystkie ustawione czołem na Zachód(podobno zgodnie z dawną doktryną(wojenną?)). Wszystkie były pordzewiałe. Zbliżenia nie robili tylko pojechali dalej. Żeby mieć pewność oglądałem początek programu jeszcze raz, dzień później jak była powtórka. Miałem ogromny, żal ponieważ nawet nie podali nazwy tej miejscowości.
Próbowałem za pomocą Google Earth całkiem niedawno zobaczyć, czy w Obwodzie Kaliningradzkim coś jeszcze soi, ale niestety zdjęcia z satelity nie są aż tak dokładne.
Może ktoś z szanownych użytkowników tego forum wie coś więcej na ten temat?

Szepol

Złomiarz · Dołączył: 28 Mar 2008 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

I kto tu mówił, że Pm36-1 na wschodzie to plotki??
Może coś da się odnależć??

Gość

Ja uważam że Pm36-1 krąży po całej Rosji.... jako setki, 300 razy przetapianych żyletek. Dajmy sobie spokój i nie piszmy "a co by było...", "a może...". Czekamy na re(we)lacje Miłosza - narobiłeś nam smaku chłopaku :p

PZDR EMIL

Marek Z.

Cierpliwości, Emil, cierpliwości! Poczekajmy na tę galerię Miłosza, a potem mówmy o żyletkach (lub też nie - oj, wolałbym... choć też mi trudno uwierzyć).

Tp4

Jak na moje to jest to całkiem możliwe, że rosjanie ukrywają peeme. Tam niema tylko gagarinów i tajgreków, tam jest coś więcej inaczej tego by tak nieukrywali...
Mam tylko nadzieje że to będzie Pm36-1 a nie cóś w tym stylu : [link widoczny dla zalogowanych]

Lxd2

Mam nadzieje że sobie tylko jaja robisz i to co napisałeś to tylko twój żart... Jaki cel by ruscy mieli w ukrywaniu przed polakami Peemy?

Tp4

Irys

Dzieci, Miłoszowi zapewne chodzi o Э budowane dla ZSRR przez HCP (1949-1957) w ilości 899szt, albo któreś z Ty2/42, a nie żadną Pm36, którą pocięto pewnie pół wieku temu.

stasiek

a jaki by mieli powód zeby ukrywać?

Moja ulubiona forma dyskusji
Pzodrawiam
St

Filip B.

Szepol

Złomiarz · Dołączył: 28 Mar 2008 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Poczekajmy - zobaczymy!