www.parowozy.com.pl

Panewka

[link widoczny dla zalogowanych]

Bez komentarza na temat rodzimych kurników i ludzi którzy do tego doprowadzili.

taboret1

ziomek?

Pozbierać części 111 na wagony i wysłać do Meiningen, a rachunek wystawić dla zakładów w Lesznie. W Niemczech powinni sobie poradzić.

( taki mój żart Smile

)

Panewka

Jakie powinni, poradzą sobie perfekcyjnie , tyle że po rachunku Cargo pójdzie na dziady. Ale te prawdziwe nie literackie. Fakt że Cargo wytrzymuje z tym wolsztyńskim deficytem tyle lat to i tak nieźle jak na spółkę handlową. Czesi i Węgrzy juz dawno potrafili zrobic porzadek z zabytkami na stalowych kołach. Jak zwykle w Polsce i PKP NIE DA SIĘ.

Björn Bollmann

Nie da się, bo się bie-da.
Tag, Frau Esselborn, bo co więcej można powiedzieć...

B.B.

AXEL

Panie Panewka, kurników? A pobrudziłeś waść sobie łapki przy parowozie? Zdemontowałeś rury kotłowe a może rure komunikacyjną? 300kg żywej wagi !!! A może pobawiłeś się przy rozwalcowywaniu rur A NIE KOŃCÓWEK !!!
Co ci niemcy mają? Warsztat? Gówno nie warsztat. Mają kasę panowie. Dajcie mi 500 tysięcy Euro a zrobię wam każdą maszynę i nie pytajcie gdzie. Ten film to propaganda i głupia marketingowa zagrywka popleczników Piły i Wolsztyna.

Panewka

Już sie śmieję, kilka osób pewnie też, pozdrawiam Was Koledzy.
Wogóle to proszę czujnego moderatora o poprawienie błędu, Niemcy to chyba nie są niemcy. Szczególnie Ci z Meiningen. Pozdrawiam

Filip B.

Hobby chyba nie polega na licytacji, kto ile węgla przerzucił, albo ile rur wymienił. Proszę kolegę AXELa by - przez szacunek dla ludzi, którzy całe życie spędzili na kolei, a rurę komunikacyjną przenosili setki razy na własnym grzbiecie po to by mieć co jeść, nie zaś po godzinach jako przyjemność - odpuścił sobie takie teksty.
Znów rozpęta się głupia debata, kto to jest "prawdziwy MK", a kto nim nie jest.

Co do tysięcy euro - dajcie mi 490 000 Euro i też zrobię każdy parowóz pod parę Wink

Pozdrawiam!
FB

ty45408

Z całym szacunkiem dla entuzjasty AXEL-a, daj Panie Boże Wam taki warsztat i takie wyposażenie technologiczne jakie mają Niemcy. Ponadto ich kultura techniczna, porządek w halach produkcyjnych, perfekcyjność przy wykonywaniu detali jest przysłowiowa. Bez wielkiej kooperacji mogą w każdej chwili podjąć się produkcji parowozu od podstaw. Parowóz po remoncie wygląda tak jakby dopiero co opuścił fabrykę (a może nawet lepiej). Co do pieniędzy to przypuszczam, że warsztaty w Meiningen dobrze egzystują dlatego iż nadal wchodzą w skład DB. Dla wielkiego przedsiębiorstwa nie jest problemem zakup linii technologicznej do spawania kotłów i tylko kierownik zakładu musi wykazać się dbałością, aby jaknajszybciej koszty się zwróciły. Poważny klient widząc, że nie macie odpowiedniego zaplecza technicznego i macie tylko entuzjazm i przekonanie, że za pieniądze da się zrobić parowóz, napewno nie zleci Wam roboty. A propos! Oglądałem zdjęcia Ty23-104 po renowacji (gdzieniegdzie piszą, że to był remont!!!) i widzę, że przed pomalowaniem nikt nie wpadł na pomysł, aby choć wyprostować pogięte blachu dachu budki maszynisty i uzupełnić wiązary i inne elementy układu napędowego, wykonać właściwy kołpak zbieralnika pary tak, aby choć wyglądem eksponat przypominał parowóz jaki wyprodukowała fabryka w Poznaniu. Nie gorączkuj się więc kolego, bo trochę racji panewka ma.

robert

No właśnie,gdzie są wiązary? Gdy byłem w pażdzierniku w Chabówce, to leżały obok parowozu pomalowane podkładem.
[link widoczny dla zalogowanych]

OL49-100

Czy ktoś odpowie co dzieje się z ok22-31,ok1-359,ol49-59,ol49-69,bo jak cisza panuje to chyba do ruchu nie będą dopuszczone?

Ok1-359

Oczywiście święta prawda.Jak sie nic o tych parowozach nie mówi to pewnie ,,odeszły do krainy cieni'' albo używamy ich jako żyletki do golenia Wink

.

oela69 i 59 przechodzą rewizje w Lesznie a Ok1 i Ok22 oczekują na rewizje.

Michal1985

Własnie też się nad tym zastanawiałem - bo w sumie do Leszna zostały odstawione jakiś czas temu...O ile ''OELKI'' są już w Lesznie to Ok1+Ok22 są chyba jeszcze w Wolsztynie??? Wiem też, że Tr5-65 został przetransportowany do LEszna - aby mógł pracować przy obniżonym ciśnieniu...Coś w tej sprawie wiadomo?

PS: Nie jestem z Wolsztyna i mogę nie być na bieżąco, chociaż staram się codziennie odwiedzać stronę Pana Wojtka - dlaczego Pt47-112 nie znajduje się w szopie tylko na zewnątrz? - Przepraszam jeżeli coś przeoczyłem w sprawie ''Petuchy'' Smile

Pozdrowienia serdeczne dla wszystkich!

ty45408

A co się dzieje z jedynym czynnym do 2003 roku parowozem Ty45-379? Czy błagalny napis "Nie pozwólcie mi umrzeć" na drzwiach dymnicy wzruszył kogoś? Oglądając bowiem ostatnie zdjęcia tej maszyny dochodzę do wniosku, że nie tylko pozwolono mu umrzeć, ale jeszcze nastąpiła i trwa profanacja zwłok.

polkoi

wspomniany przez kolegę parowóz Ty45-379 rdzewieje coraz bardziej widać go przejeżdżając przez wiadukt.