www.parowozy.com.pl

spike232323

Co tam w Lesznie, jak -111 no i jak Peemka, czy na imieniny Helenki wróci...

pit

Witam! W Lesznie prace przy Ol49-111 idą do przodu, choć nieco zwolniły ze względu na terminowe zlecenia warsztatu. Obecnie "łatana" jest ostoja parowozu. Na miejsce dotarły też blachy, które zostaną wspawane w miejsce skorodowanych, do skrzyni wodnej tendra. Co do Pm36-2 stoi obecnie pod "szopą", niedaleko dawnego zasieku węglowego i oczekuje na "zwolnienie miejsca" w warsztacie. Pozdrawiam!

P. S. Fotki "111" z 17 czerwca br. już na strocne LSSK.

spike232323

ostatnie info z maja...a jak aktualnie wygląda sytuacja w Lesznie...pozdrawiam

spike232323

A może ktoś wie co się stało z Ol49-7, gdyż znalazłem jakieś niepokojące informacje że zdefektował 18.07 w okolicach Malborka, a wyglądało to ponoć dość makabrycznie, jaki ogień, para w kabinie...

Gość

Idąc za dobrze znającym się na rzeczy i solidnym źródle:

pit

Witam! W leszczyńskiej "szopie" prace przy Ol49-111 ruszyły ponownie (informacje z wizyty 20 lipca, a kiedy następne zobaczymy, gdyż ekipa LSSK jest w "rozjazdach" wakcyjnych)! Co wynika z oględzin (tylko i wyłącznie, gdyż na szopie nie było nikogo z kim możnaby zamienić słowo): kocioł został przestawiony do hali zapadni i częściowo już "opiaskowany", ostoja została przesunięta na jego dawne miejsce przy Ty2-1086 i wygląda już na prawie ukończoną (wspawki zostały wyszlifowane, smarownice pomalowano podkładem), prawdopodobnie jakieś prace były wykonywane przy blokach cylindrowych. Nie udało się natomiast ustalić co dzieje się z Pm36-2. Nieco ponad tydzień temu została przesunięta pod samą "szopę", tak jakby lada dzień miała być wstawiona do warsztatu i poddana naprawie. Wczoraj jednak w szopie i jej okolicach "peemki" nie było! Schować nie za bardzo mieli ją gdzie, dokąd pojechała, niewiadomo? Pozdrawiam!

P. S. Ze względu na wyjazdy wakacyjne dokumentację naprawy Ol49-111 (oraz innych wydarzeń z leszczyńskiej szopy) można zobaczyć tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

spike232323

pit zasiałeś mój niepokój, ciekawe co z nią zrobili...
Co do oelki tą informacje miałem, a czy wiadomo co dalej, czy wróci a podeślą coś innego czy to koniec wakacyjnych wojaży...

Ok1-359

Z tego co można przeczytać u pana Wojtka na stronie w dziale peemy pisze

,,31 maja 2008 roku podczas powrotu z Kołobrzegu z pociągiem specjalnym "Pirat" doszło do uszkodzenia rury komunikacyjnej w parowozie Pm36-2. Po kilku dniach postoju w Poznaniu parowóz trafił do Leszna, gdzie będzie naprawiany i poddany naprawie głównej.''

A termin naprawy mija 31 października tego roku.

Co do oelki7 to wątpie żeby coś podesłali innego z Wolsztyna bo na dobrą sprawe...nie ma co.A oelka69 potrzebna będzie w planie.

pit

Witam! Sprawa z Pm36-2 wyjaśniona! "Helcia" stoi w Lesznie! Ostatnio nie było jej widać, gdyż wciśnięto ją na tory postojowe czynnych "spaliniaków" nieco za szopą, pomiędzy leszczyńskie SU45 i ST43 (choć muszę przyznać, że początkowo zwątpiłem, gdyż w październiku 2006 roku, gdy była na naprawie przepustnicy w Lesznie, zniknęła na kilka dni spod szopy, a później okazało się, że odcholowano ją do Wolsztyna, po czym wróciła na dalsze prace do Leszna). Za wywołane zamieszanie przeprawszam! Pozdrawiam!

Łukasz G.

Mam pytanie jak wygląda obecnie naprawa Ol49-111? I czy zaczęto coś dłubać przy Pm36-2?

pit

Witam! Sytuacja w Lesznie prawie bez zmian! Trwają dalsze prace przy Ol49-111, głównie "na" kotle. Pm36-2 stoi natomiast cały czas pod szopą i czeka na swoją kolejkę. Fotki z dziś zaczynają się od tej: [link widoczny dla zalogowanych] Pozdrawiam!

pit

Witam ponownie! Oto link do artykułu z gazety "Panorama Leszczyńska" z 7 sierpnia br. na temat naprawy Ol49-111 w Lesznie: [link widoczny dla zalogowanych] Pozdrawiam!

Ty2-911

Szepol

To chyba jakieś żarty Evil or Very Mad

Chyba niedługo trzeba się będzie zacząć przykuwać do parowozów albo kłaść na torach bo kretynizm decydentów przekracza już wszelkie granice!

Filip B.

Ciekawe kto podjął taką decyzję. Moim zdaniem powinna iść 81, albo 85, a nie najlepiej utrzymana z nieczynnych wolsztyńskich Oelek, nie rozszabrowana, jedyna z tendrem na wózkach starego typu. Niemcy by sobie spokojnie dorobili brakujące części w 81/85 bo ich stać na takie imprezy, a przynajmniej los parowozów składających się z blach grubości bibuły byłby zabezpieczony. W przeciwnym razie wspomniane przeze mnie Ole czeka zapewne to, co pięć lat temu garstkę Kriegsloków. Stoją nawet w tym samym miejscu...
Pozdrawiam!
FB