www.parowozy.com.pl

Robert77 · Wysłany: Wto 17:08, 18 Mar 2008 Temat postu: Parada Parowozów -Wolsztyn 2008r

Witam.

Chciałbym zaczerpnąć informacji od miłośników którzy lubią parowozy i odwiedzają regularnie Wolsztyn w czasie Parady Parowozów.

W związku że zbliża się niebłagalnie termin Parady Parowozów to chciałbym posłuchać opinii na temat niedociągnięć ze strony organizatorów oraz wnioski jakie należałoby wyciągnąć na przyszłość żeby impreza była jeszcze lepsza. Co by trzeba było usprawnić a co dodać?

Możliwe, że udałoby się coś zmienić w organizacji Parady w tym roku.

Klasycznym przykładem jaki mi się nasuwa to brak platform ogólnodostępnych dla miłośników, które powinny stanąć wzdłuż torów w WL.

Uwaga dla SOK -powinni stawać przy platformach na tyle blisko aby nie wchodzili w kadr obiektywu. Widok SOK-isty na tle parowozu nie jest mile widziany.

Interesują mnie sensowne wnioski i spostrzeżenia.

Z góry dziękuję.

Gość · Wysłany: Wto 19:39, 18 Mar 2008 Temat postu:

Nie trzeba zbyt wiele:
1. Wykoszenie rosnących wzdłuż linii do Leszna i Nowej Soli Krzaków i trzcin
2. To chyba najważniejsze: szybkie, efektowne przejazdy parowozów w czasie parady (tak jak to było dawniej)
3. Zamiana lokomotyw spalinowych, które wykonują przed parodą manewry, parowozami. W zeszłym roku były to 2 trumny i stonka.

Pepa_Rider25 · Wysłany: Wto 20:18, 18 Mar 2008 Temat postu:

1. Nie "chować" nieczynnych parowozów. Niech inni miłośnicy z zagranicy widzą jak w Polsce sie dba o zabytki techniki....
2. Jak juz sie zostawi pare najmniej zaniedbanych nieczynnych maszyn, to nie wylewać na nie ropy i innych płynów mających niby sprawić wrażenie "świeżości" ,bo to naprawdę ciężko sprać.

Tomek · Wysłany: Wto 20:38, 18 Mar 2008 Temat postu:

1. Nie wycinać żadnych krzaków - niech rosną jak najwyżej.
2. Nie malować krawędzi peronów - niechaj będą brudne
3. Nie ropować żadnego parowozu - mile widziany co najmniej półroczny syf

A poważnie - parowozy spod wiaduktu w 2007 roku były po raz pierwszy odtransportowane do Powodowa. Nigdy wcześniej specjalnie ich nie ukrywano. Po za tym zwróć uwagę ile wszelakich składów tego dnia było na stacji - składy z Berlina, Cottbus, Cegielskiego, Hefajstosa, specjala z Wrocka (od tekatki), składy węgierskie i czeskie, no i wolsztyńskie retro. Czy Wolsztyn to Franowo by wszystko pomieścić nie nie przestawiając? Powiedz mi w takim razie dlaczego zniknęła zachowana w dobrym stanie Ol49-60 czy Ty5-10?

Tomek

Pepa_Rider25 · Wysłany: Wto 21:01, 18 Mar 2008 Temat postu:

No faktycznie było ciasno... ale nie az tak zeby trzeba je chować. Według mnie można by je ustawic na pierwszym torze od strony ulicy. Tam gdzie rok temu stały jakis Ty2 i Ty51-183

Tomek · Wysłany: Wto 21:08, 18 Mar 2008 Temat postu:

W przypadku ograniczonego miejsca i wyboru - co chce się prezentować - każdy zdrowo myślący pokaże to, co ma najładniejszego, a tymi najładniejszymi były Ty51-183 i Ty43-92 o ile dobrze pamiętam...

Nie rozumiem tylko dlaczego od razu była mowa o ukrywaniu złomów. Ciasnota spowodowana dużą liczbą składów i czynnych parowozów (bo przypominam, że Węgrzy, Czesi i Chabówka nocowała na stacji zajmując kolejne dwa tory) a także pokazy na rampie spowodowały iż cała reszta wolsztyńskiego stadka (łącznie z zadbanymi eksponatami) poszła do Powodowa. Niesprawiedliwym jest pisanie, że Wolsztyn schował wyłącznie złomy.

Tomek

Pepa_Rider25 · Wysłany: Wto 21:39, 18 Mar 2008 Temat postu:

1 Nie napisałem że Wolsztyn schował WYŁĄCZNIE złom.
2 Byłem na paradzie i widziałem jaka jest sytuacja z "ciasnotą", nie było aż tak strasznie ciasno żeby chować maszyny.

NaNu · Wysłany: Wto 21:41, 18 Mar 2008 Temat postu:

Pozwolę sobie zaproponować co następuje:
1. Jeżeli odholowywać część nieczynnych parowozów, bo brak jest miejsca, to może podać informację gdzie są. Przecież w ciągu trzech dni można je odwiedzić chociażby przez uszanowanie.
2. Płotki ograniczające wykonać na wzór ubiegłorocznych z Chabówki tj. taśma, ale oprócz tego drut. Dzięki temu mamy w miarę równą linię i nikt nie lokuje się w obiektywie.
3. Na Boga nic nie podnosić!!!
4. Popieram uwagę nt. miejsca bytowania ochrony. Może gdyby dostali składane krzesełka to nie tworzyli by wątpliwego elementu krajobrazu.
5. Wprowadzić płatne, oczywiście dobre (dochód na ratowanie zabytków) miejsca dla amatorów utrwalania Parady na taśmie, dysku itp.

Szepol

kraku$ · Wysłany: Śro 0:35, 19 Mar 2008 Temat postu:

Robert77 · Wysłany: Śro 11:01, 19 Mar 2008 Temat postu:

Dziękuję za bardzo cenne uwagi. Oczywiście czekam na następne uwagi dotyczące parady.

Chciałbym tylko powiedzieć, że nie mogę niczego obiecać to jednak postaram się zasugerować pewnym osobom zebrane tu pomysły. Może małymi kroczkami uda się wypracować kompromisy i usprawnienia podczas trwania parady.

Skoro jest to impreza na skale Europy to powinna mieć swoja oprawę, powinna być z roku na rok co raz lepsza. Smile

lewar · Wysłany: Śro 22:56, 19 Mar 2008 Temat postu:

Impreza może rzeczywiście na skalę Europy! ale do standardów europejskich brakuje jeszcze podstawowej sprawy! Zdrowomyślicielstwa.

Robert77 · Wysłany: Pią 10:31, 21 Mar 2008 Temat postu:

Ja jeszcze dodam, że brakowało mi toalet, śmietników. Nie wspomnę o kiepskim zapleczu gastronomicznym (było za mało budek z jedzeniem ponieważ dopchać się do jedzenia graniczyło z cudem).

Ogólny brak informacji co gdzie i kiedy się odbędzie. Moim zdaniem mogłyby być wywieszone plakaty z programem parady, z rozkładem jazdy pociągów retro itd.

Szukam też ciekawych propozycji tzn atrakcji jakie można by było zrobić na paradzie.

Swego czasu myślałem o pokazach "Strong Men-ów" - Pudziana itp., którzy np przeciągali by parowozy.

Może są jakieś inne ciekawe propozycje?

Gość · Wysłany: Pią 11:53, 21 Mar 2008 Temat postu:

NaNu · Wysłany: Pią 12:28, 21 Mar 2008 Temat postu:

Osobiście jestem wrogiem "Jarmarcznych atrakcji", chociaż na świecie tak się często robi. Ludzie na ogół nie szanują tego co darmowe.
W zeszłym roku nie pasowały mi pokazy antyterrorystów, połączone z demolką wagonu. A co do gastronomii to chyba winno być jej więcej, oczywiście w pewnym oddaleniu od imprezy.
Co do samej parady, to czy nie można by rozszerzyć jej o przejazdy składów? Przecież jest małe co nieco wagonów.
Aha i jeszcze pytanie. Czy Poczta Polska wydaje coś nowego-kolejowego?