|
www.parowozy.com.pl Parowozy z Wolsztyna
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robert
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:13, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
John C. napisał: | t-o napisał: | AXEL napisał: | Rym cym cym ze szlifierki dym, a już Ci dorobią wiązary, żartujesz? |
A gdzie się podziały wiązary od Ty1 ???? |
Do kogo to pytanie? Publicznie? "Znowu nic nie rozumiem , ja znowu nic nie rozumiem" cyt. "CK Dezerterzy" |
Pytanie publiczne, otwarte. Skierowane do każdego kto zna odpowiedź. Jak mnie pamięć nie myli drzwiczki paleniskowe z tego parowozu, tez chyba zostały sprzedane Niemcom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
John C.
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 20:27, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Wiesz , gdzie wywędrowały części to można sie jedynie domyślać, tylko pytanie zadaje pracownik parowozowni, więc nieco dziwne.......ale wiesz , młody jeszcze to może nie pamiętać w jakim stanie był parowóz........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ty45408
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Czw 21:23, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Na zdjęciach i filmikach z roku 2007 wiązary jeszcze są, a na zdjęciach z 2009 roku już nie ma. Czyli zniknęły stosunkowo niedawno. Na filmiku na YT z 11.07.2010 widać jeszcze korbowody leżące w tendrze.
A tak przy okazji mam pytanie do będących w temacie: Czy parowozy znajdujące się w Wolsztynie mają status zabytku techniki, czy wraku, który nie jest prawnie chroniony i za dewastację nikt nie odpowiada?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DoT
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 22:35, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
robert napisał: | Pytam ponownie, gdzie są wiązary? | A ja proponuję trochę uważniej przeglądać wiadomości z parowozowni. Ponieważ po tym pytaniu temat (jak to często bywa na tym forum) jest rozwijany to wypada zwrócić uwagę szanownych forumowiczów na pewne fakty. Najlepiej jak będą to filmy i zdjęcia
Pytanie padło 24.04 o godzinie 20:46. Wojtek Lis w wiadomościach z parowozowni w tym samym dniu tylko o godzinie 14:01 zamieścił filmik z ustawiania parowozu Ty1-76. Polecam 36 sekundę na której widać świeżo odmalowane elementy, które wg mnie wyglądają jak wiązary. Jest również zdjęcie z 2012 r. zrobione trochę później [link widoczny dla zalogowanych] na którym niejakie wiązary są już założone. Więc o co chodzi? O to gdzie są wiązary, czy o rozkręcanie teorii spiskowych?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DoT dnia Czw 22:37, 26 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
defk23
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pierwsza stolica polski - GNIEZNO
|
Wysłany: Pią 0:10, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A ja mam pewne pytanie. Już kilka razy to widziałem i zawsze mnie to zastanawia. Czasami parowóz bez wiązarów ma zastawy kołowe obrócona każdy inaczej tak, że czopy wiązarów nie są w jednej linii. Jak w takim przypadku obraca się je, aby można było założyć wiązary?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ariel Ciechański
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 10:14, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
defk23 napisał: | A ja mam pewne pytanie. Już kilka razy to widziałem i zawsze mnie to zastanawia. Czasami parowóz bez wiązarów ma zastawy kołowe obrócona każdy inaczej tak, że czopy wiązarów nie są w jednej linii. Jak w takim przypadku obraca się je, aby można było założyć wiązary? |
Przychodzi 10 strongmenów. Podnosi parowóz, a warsztatowcy obracają koła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kucyk
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:13, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ariel Ciechański napisał: | Przychodzi 10 strongmenów... |
...i choćby przyszło 1000 atletów...
Jak ustawić zestawy do założenia wiązarów?
Wśród metod jest kilka mniej lub bardziej destrukcyjnych składających się z różnych rodzajów szarpania, walenia, łomotania, napier...ania czy użycia dźwigu. Ja polecam metodę nieinwazyjną.
Potrzeba:
- kilku klocków drewnianych, mogą być pocięte podkłady tzw. poduszki;
- lewarka samochodowego 5t (a jeszcze lepiej 10t) typu kolumnowego o jak największym skoku;
- 0,5l rzadkiego oleju w oliwiarce;
- 5 tuskich.
Jak to wykonać:
1. Otwieramy pierwsze tuskie i spokojnie patrzymy na zestawy starając się ocenić które są najmniej przekręcone względem siebie. Wiadomo przecież że jeśli trzy osie stoją mniej-więcej równo mając czopy wiązarowe np. koło godziny 8, a pozostałe dwa są np. na godzinie 5 to właśnie te drugie będziemy przekręcać do 8, a nie na odwrót.
2. Pod każde koło wprowadzamy z obu stron na szynę trochę oliwy. Zaś drugie tuskie wprowadzamy w siebie.
3. Stawiamy przy kole które zamierzamy przekręcić klocki drewniane tak, aby opierały się pewnie o podłoże (najlepiej na podkładzie) i były lekko nachylone w stronę płaszczyzny koła. W tym celu dobrze jest podłożyć z zewnątrz pod klocki deseczkę. Na klocki kładziemy lewarek który zapierać się ma o szprychę tuż przy kole bosym, czop korbowy lub koniec przeciwwagi. Wszystko ma być stabilne i nie może się bujać. Jeśli chcemy kręcić kołem w lewo, to podnośnik stawiamy oczywiście po prawej stronie patrząc od czoła zestawu.
4. Otwierając kolejne tuskie przekręcamy zestawy aby czopy znalazły się mniej-więcej w tych samych pozycjach.
5. Aby wyrównać dokładnie zestawy trzeba parowóz przetoczyć tak, aby czopy którejś strony znalazły się na godzinie 3 lub 9, co odpowiada punktom zwrotnym i wtedy przy pomocy liniału i odpowiednich podkładek precyzyjnie ustala się położenia.
6. Po zakończeniu czynności sprzątamy pieprznik, dopijamy tuskie, zbieramy butelki na wymianę i udajemy się do sklepu po kolejny zapas, wszak należy się nam gdyż napracowaliśmy się zdrowo!
Na zdrowie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
defk23
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pierwsza stolica polski - GNIEZNO
|
Wysłany: Pią 14:13, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za wyczerpującą i podchmieloną odpowiedź ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ariel Ciechański
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 14:23, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
defk23 napisał: | Dzięki za wyczerpującą i podchmieloną odpowiedź ;] |
Ewentualnie bierzemy drugą lokomotywę, podpinamy ją pod parowóz i delikatnie manewrując zakładamy poszczególne wiązary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t-o
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd
|
Wysłany: Nie 21:43, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
John C. napisał: | Wiesz , gdzie wywędrowały części to można sie jedynie domyślać, tylko pytanie zadaje pracownik parowozowni, więc nieco dziwne.......ale wiesz , młody jeszcze to może nie pamiętać w jakim stanie był parowóz........ |
Więc zastanów się Stary Miłośniku Parowozów po co pytam..... wiązary cały czas od wiosny 2008r były w pruskim wagoniku za noclegownią.... gdyby je ktoś zagospodarował sądzisz, że bym się tu na forum odzywał i odgrzewał starego śmierdzącego kotleta??
A pytanie było zadane po to że każdy MK mógł rozwinąć swe teorie spiskowe....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ty45408
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Pon 11:22, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
t-o napisał: |
A pytanie było zadane po to że każdy MK mógł rozwinąć swe teorie spiskowe.... |
Przez nikogo nie przymuszany zadałeś to pytanie 25.03.2012. Skoro teraz tak stawiasz sprawę to mogę tylko odpowiedzieć, że na głupie pytanie nie ma mądrych odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t-o
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd
|
Wysłany: Pon 15:28, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
ty45408 napisał: | na głupie pytanie nie ma mądrych odpowiedzi. |
W ogóle nie oczekiwałem takowych.
Ale przyznasz chyba że miło jest być zaskoczonym tym że wiązary nie są ani w hucie ani w Niemczech ani na jakimkolwiek ogródku..... tylko na Ty1. Uprzedzając fakty od razu powiem że wkrótce i korbowody znajda się na właściwym miejscu. Kobry i drążki niestety zaginęły w otchłani dziejów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|