|
www.parowozy.com.pl Parowozy z Wolsztyna
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek Z.
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie 19:38, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zaopiekować się parowozem znaczy (wg mojego laickiego rozumienia):
1. Przetransportować go z dotychczasowego miejsca postoju w inne, gdzie będzie bezpieczny i chroniony m. in. przed szkodliwymi wpływami czynników atmosferycznych - "po naszemu" przed korozją;
2. Przywrócić go do takiego stanu, by mógł służyć przynajmniej jako "zimny eksponat".
Może jeszcze na upartego w drugim przypadku pojedynczy MK sprostałby zadaniu (gdyby skrzyknął fajną grupę do pomocy) - natomiast w pierwszym nie stać by go było na to ze względów choćby finansowych.
Jeszcze jest:
3. Zapewnić parowozowi prawną ochronę przed zezłomowaniem.
Tu też pojedynczemu MK byłoby trudno - żadna spółka PKP nie potraktowałaby poważnie pisma jakiegoś pana X w tej sprawie; inni Koledzy już o tym pisali. Dlatego proponuję działania w kierunku zainteresowania sprawą instytucji i organizacji mogących być partnerami spółek PKP przy negocjacjach. A to chyba już możemy - pod warunkiem oczywiście, że nie będziemy sobie nawzajem przeszkadzać czy wręcz szkodzić w tym dziele.
Bardzo dziękuję za link do "Białej Karty".
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ty2-953
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 19:42, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki Wam za namiary i wskazówki. Widać niechcący wywołałem bitwę na forum, a ja chcę tylko wpisać do rejestru zabytków parowóz. A więc zapytam jeszcze raz, czy komuś z tego forum udało się wpisać do rej. zabytków jakiś parowóz?? i czy długo to trwa (kwestia paru tygodni, miesięcy, roku?). I mam jeszcze jedno pytanie, czy lepiej najpierw odmalować i zakonserwować maszynę, a dopiero później wpisać go do rejestru, bo wiadomo, zabytku tknąć nie można i wszystko trzeba robić ze zgodą konserwatora, a ja nienawidzę biurokracji bo to strata czasu i pieniędzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek Z.
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie 21:08, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To nie Ty wywołałeś bitwę - to m. in. ja - za co przepraszam. Wydaje mi się, że jednak bezpieczniej będzie wcześniej załatwić wpis do rejestru. Pewnie, że potem latanie po zgodę na każde działanie będzie uciążliwe, ale co wolisz: męczyć się z lataniem i podpisywaniem papierów czy nagle zobaczyć swój ukochany parowóz pocięty (tfu, na psa urok).
A tak nawiasem mówiąc - jedna uwaga:
Unikajmy zbytniego rozgłosu nadawanemu (w dobrej wierze) naszym działaniom na forach - działajmy w "ciszy", porozumiewając się z osobami zaufanymi drogą prywatną. Niestety, nie brak "życzliwych inaczej"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t-o
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd
|
Wysłany: Nie 22:02, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Robert77 napisał: |
W takim przypadku Panie T-o nie wołaj o pomoc mnie czy Erę Parowozów. Tylko weź się chłopie do roboty zamiast srakać na internecie...
Pozdrowienia dla urażonego ambicjami moderatora T-o. |
Tylko kolego to ty pracujesz w fundacji która ma za zadanie ratować parowozy, a nie ja. Więc skończmy już w tym temacie rozmawiać o tym co Era powinna, a co Era robi.
Pozdrawiam serdecznie, a szczególnie gorąco Roberta D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:38, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ty2-953 napisał: | Dzięki Wam za namiary i wskazówki. Widać niechcący wywołałem bitwę na forum, a ja chcę tylko wpisać do rejestru zabytków parowóz. A więc zapytam jeszcze raz, czy komuś z tego forum udało się wpisać do rej. zabytków jakiś parowóz?? i czy długo to trwa (kwestia paru tygodni, miesięcy, roku?). I mam jeszcze jedno pytanie, czy lepiej najpierw odmalować i zakonserwować maszynę, a dopiero później wpisać go do rejestru, bo wiadomo, zabytku tknąć nie można i wszystko trzeba robić ze zgodą konserwatora, a ja nienawidzę biurokracji bo to strata czasu i pieniędzy. |
wpis do rejestru zwykle trwa około roku czasu......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spike232323
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Nie 23:11, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Taka prawda co pisze t-o, to ty jestes w fundacji która jest zdolna to zrobic. Co mozemy zrobić my, pojedyncze osoby, sądzisz ze pkp odda nam w opieka jakiegoś loka...jasne. A EP jakby nie patrzeć jest częścia pkp tak jak jest nią cargo czy nieruchomości czy plk...fakt jako osobne spółki, osobne podmioty gosp., a faktycznie ciągle ten sam relikt przeszłości, wielkie pkp.
Daj jakiś pomysł co robić, ale jak działać w grupie, choćby pod egida fundacji. Linki do formularzy, adresów nic nie dadzą. Sprawdzałem to już pisząc w kilku sprawach do tego typu instytucji, minęło kilka miesięcy a nawet maila nie dostałem, że zastanawiają sie nad podanym im problemem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert77
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Pon 9:25, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Marek Z. za mądrą wypowiedź, jedyna sensowna do tej pory w tym temacie.
Zgadzam się z Markiem w całej jego wypowiedzi. Cieszy mnie również, że jeszcze ktoś potrafi myśleć logicznie
Nie będę już T-o Ci odpisywał bo masz dziwne podejście, nie czytasz tego co się do Ciebie pisze. "Mądrzejszemu" trzeba ustąpić....
Cytat: | Taka prawda co pisze t-o, to ty jestes w fundacji która jest zdolna to zrobic. |
Prawda jest taka, że T-o nawet palcem nie kiwnął żeby uratować choćby 1 parowóz przed pocięciem. Człowiek mądrzy się jakby uratował co najmniej setkę parowozów. Pisać bzdury to potrafi ale zrobic coś konstruktywnego to już nie koniecznie.
Najpierw zacząłbym od siebie, co taki T-o zrobił że teraz patrzy na Fundację czy innych?? Metoda spychologii?
Cytat: | Co mozemy zrobić my, pojedyncze osoby, sądzisz ze pkp odda nam w opieka jakiegoś loka...jasne. |
Uwierz można wiele w pojedynkę jak się tylko chce a nie szuka dziury w całym.
spike232323 popatrz że kiedy nie byłem w żadnym stowarzyszeniu jakoś udało się uratować parowozy z Krzeszowic... i co można?
Cytat: | Daj jakiś pomysł co robić, ale jak działać w grupie, choćby pod egida fundacji. |
Mogę powiedzieć tyle, że Fundacja szuka wolontariuszy do pomocy. Moja propozycja brzmi tak.
Napisz pismo do mnie na służbowego emaila. Wtedy pomyślimy co dalej zrobić, mam nadzieję że wtedy uda się wypracować jakieś pismo w konkretnej sprawie.
Cytat: | Sprawdzałem to już pisząc w kilku sprawach do tego typu instytucji, minęło kilka miesięcy a nawet maila nie dostałem, że zastanawiają sie nad podanym im problemem... |
Wiem, że pisanie pism do urzędów i na kolej nie jest sprawą prostą. Listy toną w urzędzie a urzędnicy najzwyczajniej lekceważą pisma od MK.
Może czas to zmienić. Tylko trzeba chcieć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robert77 dnia Pon 9:26, 21 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DoT
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 10:51, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Panowie (Robert77 i t-o) obiecujecie dać spokój tej wojnie, a ciągle coś dopisujecie.
Myśleć logicznie potrafi więcej osób, tylko nie wszyscy chcą brać udział w TAKIEJ dyskusji.
Myślę Robercie77, że propozycja MarkaZ z wystąpieniem do PKP różnych organizacji jest bardziej sensowna. Sama Fundacja (zależna od PKP) mimo Twojego zapału może okazać się niewystarczająca. Na tym forum aż się roi od ludzi udzielających się w różnych organizacjach MK. Dlaczego nikt nie zaproponował, że włączy się do tej akcji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert77
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Pon 11:26, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Proponuję uporządkować pewne myślenie.
Po pierwsze zgadzam się, że Fundacja została powołana m in. do ratowania zabytków kolejnictwa to jednak są też inne sprawy związane z jej działalnością choćby organizacja pociągów retro typu "Barkas".
Po drugie nikt w Fundacji nie siedzi z założonymi rękami i się nie opala. Pracy w Fundacji jest tyle, że dla wszystkich by starczyło z tego forum.
DoT, to prawda, że organizacje typu TOZK, PSMK czy SHK itp działają prężnie i ratują tabor, piszą pisma czyli ogólnie mówiąc działają prężnie ale są i tacy co potrafią siedzieć godzinami na forum i pisać głupoty Vide T-o.
Teraz do rzeczy.
Dot, skoro są ludzie chętni do pracy to ja proponuję aby się zgłaszali np do Fundacji i wspólnymi siłami będzie łatwiej coś osiągnąć a nie siedzieć i płakać jak to tną parowozy. Od samego pisania na internecie parowozów nie przestana ciąć.
Tylko jak znam życie to nikt się nie zgłosi z MK do Fundacji żeby wspólnie uratować zabytkowy tabor.
Zachęcam wszystkich do współpracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doctor
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 12:50, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Robert77 napisał: | Prawda jest taka, że T-o [...] Pisać bzdury to potrafi ale zrobic coś konstruktywnego to już nie koniecznie. |
Znasz gościa osobiście? Jeśli nie to nie wypisuj głupot!
Robert77 napisał: | Mogę powiedzieć tyle, że Fundacja szuka wolontariuszy do pomocy. |
Ciekawe tylko w czym? W sprzątaniu klimatyzowanych biur w Warszawce?
Ściema, panie Robercie, ściema!
Jakiś czas temu wolontariusze z TPWP proponowali swoje bardzo konkretne usługi w bardzo konkretnym działaniu na rzecz parowozu Ty43-123. I co? Okazało się, że Erze wolontariusze nie są potrzebni.
Bo bo przecież wolontariuszy działających na rzecz kolejowych zabytków jest w tym kraju tylu, że jak się 10ciu oleje, to na ich miejsce znajdzie się 100 następnych, prawda?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panewka
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:30, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tak sobie czytam niejako z boku te wszystkie teksty zupełnie na spokojnie i poza obrzucaniem sie wzajemnie i wodospadu wody ze strony przedstawiciela Fundacji żadnych konkretów. Nie rozumiem również czemu moderator wywalił mój tekst odnośnie zapowiedzi wysłania korespondencji przez Fundacje do Nieruchomości. Czyżbym stał sie stroną w sporze? nikomu nie przypiołem etykiety spod budki z piwem więc przywołuje moderatora nerwy do porządku. Wracając do meritum Robert 77 nie odpowiedział kto sygnuje wysyłaną korespondencje do organów PKP, ma to kolosalne znaczenie w kontekście autorytetu Fundacji we własnej Grupie PKP. Ma to również znaczenie w pozyskiwaniu wolontariuszy , jesli autorytetu brak to o czym mowa. Narazie chyba tak jest. Następne pytanie to czy Prezes Fundacji czytuje owe forum , tak z ciekawości pytam. Proszę konkretnie.
Heniek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert77
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Pon 13:36, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mozliwe że znam T-o osobiście... Poza tym człowiek w kręgu kolejowym nie jest znany i nie uratował ani jednego parowozu od pocięcia.
Dajmy juz sobie z tym spokój.
Cytat: | Ciekawe tylko w czym? W sprzątaniu klimatyzowanych biur w Warszawce?
Ściema, panie Robercie, ściema! |
Wyraziłem sie dość jasno. Nie chodziło o sprzątanie biura tylko o ratowanie zabytków. Michał, myślałem że nie będziesz się bawił w bezsensowne dyskusje.
Cytat: | Jakiś czas temu wolontariusze z TPWP proponowali swoje bardzo konkretne usługi w bardzo konkretnym działaniu na rzecz parowozu Ty43-123. I co? Okazało się, że Erze wolontariusze nie są potrzebni. |
Jakoś nie otrzymaliśmy konkretnego pisma od TPWP w w/w sprawie. Pismo, które zostało wysłane z TPWP poszło do władz PKP Cargo a do Fundacji już nie. Przypadek?
Sprawa remontów nie jest prosta. Sprawa przyjmowania darowizn wymaga podejmowania uchwał przez zarząd Cargo itd.
Proponuję Michale zapoznać się dokładnie z tematem.
Bardzo proszę nie skaczmy sobie do oczu i nie wrzucajmy sobie kolejnych docinek, które nic do tematu nie wnoszą.
[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robert77 dnia Pon 13:56, 21 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek Z.
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 14:15, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Panewka napisał: | Nie rozumiem również czemu moderator wywalił mój tekst odnośnie zapowiedzi wysłania korespondencji przez Fundacje do Nieruchomości. Czyżbym stał sie stroną w sporze? nikomu nie przypiołem etykiety spod budki z piwem więc przywołuje moderatora nerwy do porządku. |
Panie Heńku, myślę, że to gremialne wywalenie tekstów "jak lecą" z bardzo dużego fragmentu dyskusji, gdzie spór był najbardziej "ognisty" i brzydki w swej wymowie (do czego i ja się przyczyniłem wybuchem niepotrzebnej wściekłości na Roberta77) to bardziej "sprawka" Ariela niż t-o - chciał w ten sposób wszystkich uczestników dyskusji ze mną włącznie przywołać do porządku "metodą wstrząsową", a Pan padł niechcący ofiarą tej metody.
Błagam, Koledzy, nie licytujmy się "kto jest od czego" i "kto bardziej". Powtarzam raz jeszcze swoją tezę: żaden MK w pojedynkę nic nie zdziała (choćby nawet wygrał milion w Dużego Lotka). Tym niemniej możemy - każdy na swoim poletku - próbować zainteresować problemem np. władze samorządowe, organizacje pozarządowe zajmujące się ochroną dóbr kultury itp. Piszę "próbować" - a nuż na 10 podjętych prób jedna chwyci? I jeszcze raz: jak najmniej rozgłosu na forach - nie "trąbić przed sobą"! Druga rzecz: zawsze powiadamiać o każdej podjętej próbie Fundację Era Parowozów - na piśmie oczywiście! - i występować z prośbą o pomoc w przypadku trudności. Co napisane, tego siekierą nie wyrąbiesz. A najlepiej: kto "zrzeszony", ten musi działać w ścisłym porozumieniu z władzami swej organizacji. Tyle mi się spostrzeżeń nasunęło dotychczas. Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek Z.
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 15:51, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
I żeby było sprawiedliwie - uwaga!
Proponuję zobowiązać Roberta 77 do przejęcia inicjatywy zorganizowania spotkania władz PKP Cargo, PKP Nieruchomości, Fundacji Era Parowozów, Wojewódzkich Konserwatorów Zabytków i innych zainteresowanych podmiotów prawnych - im więcej tych podmiotów, tym lepiej - na specjalnym, nadzwyczajnym sympozjum poświęconym problemowi ochrony zabytków kolejowych. Oczywiście obowiązkowo na to sympozjum zaprosić przedstawicieli prasy, rozgłośni radiowych i telewizyjnych z TVP (wszystkie programy) na czele - tak jak napisał Panewka: aby panowie decydenci nie mogli wyprzeć się swoich wypowiedzi.
Jeszcze jedna uwaga: ale nie zapraszać, broń Boże, massmediów do pomocy przy naszych "oddolnych" inicjatywach! Tutaj zbytni rozgłos może poczynić więcej szkody niż pożytku.
Na zakończenie: jeżeli chcemy naprawdę, aby ratować parowozy - błagam:
wszelkie "walki podjazdowe", działanie "po trupach", wzajemne szkodzenie sobie i tym podobne przejawy "polskiego piekiełka" WYRZUĆMY DO WSZYSTKICH DIABŁÓW!
Każde najdrobniejsze świństewko wyrządzone drugiemu pociągnie za sobą lawinę następnych - pamiętajmy i unikajmy tego!
PRECZ Z POLSKIM PIEKIEŁKIEM!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ariel Ciechański
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pon 15:59, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ty2-953 napisał: | A więc zapytam jeszcze raz, czy komuś z tego forum udało się wpisać do rej. zabytków jakiś parowóz?? |
Najpierw przeczytać Ustawę o ochronie zabytków - wpis do rejestry zabytków obiektu ruchomego następuje na wniosek jego właściciela. Wojewódzki konserwator zabytków spisuje z urzędu jedynie w momencie zagrożenia bezpowrotna utratą zabytku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|