 |
www.parowozy.com.pl
Parowozy z Wolsztyna
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Silgrin4D
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Wto 10:24, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cha, cha, "skromnie"...
OK, skromny to Ty jesteś. Miło widzieć taki pędzący postęp... Ja też coś dodałem, dzięki za link do tutka, może wreszcie czajnik przestanie wyglądać jak oświetlony blaszaną lampą na przesłuchaniu.
Na szczęście mogę się odrobinę odwdzięczyć - na ostatnim renderze widzę, że Ci się tło kończy na wysokości horyzontu. W podobnych wizualizacjach modeli często spotykałem "grunt" zagięty ku górze (przekrój boczny w kształcie litery J bez daszka), dający z grubsza jednolite tło niezależnie od kąta patrzenia kamery. Może warto byłoby coś takiego użyć? Ja poszedłem trochę dalej i zrobiłem podobne, ale obrotowe - cylinder z dnem zakrzywionym w kształt U.
BTW, czy te podkłady nie są trochę za rzadko rozstawione? W okolicach 1850 Prusacy układali je na Ostbahnie co ok. metr, teraz ponoć są co 0,6, a u Ciebie wygląda, jakby były co 1,3 (odstęp między kołami Ty45 jest 1,6).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Silgrin4D dnia Wto 10:37, 29 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Horus
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 22:07, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tło jest w pewnym sensie automatyczne (taki bajer) i jest narazie tylko po to, zeby swiatlo mialo sie od czego odbijac-tak na szybko. Patent z zagietym tlem znam, ale finalnie pojdę inną drogą-ziemia, trawa itd 
Co do podkladow, to cale tory tak na oko, narazie byle byly - jesli mają być gęściej, to czy w takim razie nie powinny być węższe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Silgrin4D
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 9:27, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| Horus napisał: | | Patent z zagietym tlem znam, ale finalnie pojdę inną drogą-ziemia, trawa itd |
Jasne, chodzi mi tylko o prezentację produktu 
| Horus napisał: | | Co do podkladow, to cale tory tak na oko, narazie byle byly - jesli mają być gęściej, to czy w takim razie nie powinny być węższe? |
Da się wyguglać z netu, Wiki, albo może strony [link widoczny dla zalogowanych] - ja znalazłem wymiary jakoś tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Horus
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 16:55, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Lekko pokolorowany:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak juz zauwazyliscie, maszyna nie bedzie nowa. Bedzie stala sobie smutno na bocznicy. Wiekszosci z was sie to pewnie nie spodoba 
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
elektryk
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 19:39, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| Horus napisał: | .imageshack.us/img360/5729/ty45colortest1ax0.th.jpg[/img][/URL]
Wiekszosci z was sie to pewnie nie spodoba |
Dlaczego ma się nie spodobać ? Mi osobiście ten zrzut przypomina klimaty ze zdjęć z albumu "Parowozy" pana Brodowskiego. Spracowane maszyny z ostatnich lat eksploatacji parowozów w Polsce.
Tylko to wnętrze reflektorów jakoś trochę nienaturalnie wygląda - ten rombowaty kształt nad wskaźnikami końca.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez elektryk dnia Wto 19:41, 24 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
schlottermeyer
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 8:28, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| Horus napisał: |
Jak juz zauwazyliscie, maszyna nie bedzie nowa. Bedzie stala sobie smutno na bocznicy. Wiekszosci z was sie to pewnie nie spodoba |
Eeeeeleeegaaanckoooo!!!
Miałem nadzieję, że nie będzie to błysk-zabaweczka, tylko spracowana stara maszyna. Pewnie przesadzę, ale może by jej do tego kolorytu jeszcze trochę pomosty powyginać? Jakieś ślady po uderzeniach dźwigu węglowego w wiatrownice?
Pozdrawiam i życzę wytrwałości!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Horus
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 12:41, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm, ludzie zajmujący się odnową maszyn chcą widzieć ją poniszczoną
Z lampami mam problem, bo polsferyczne zwierciadla w srodku zniekształcają odbicie żarówki, dlatego to tak dziwnie wygląda i narazie nie mam pomyslu co z tym zrobic.
Wiatrownice poobijam troche, tez o tym myslalem, ale nie za bardzo wiem o co chodzi w powyginanych pomostach. Na zdjeciach wydają mi się proste...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
schlottermeyer
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 14:57, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| Horus napisał: | | nie za bardzo wiem o co chodzi w powyginanych pomostach. Na zdjeciach wydają mi się proste... |
...ale w rzeczywistości pomost to kilka złączonych blach, które po jakimś czasie użytkowania zaczynają się "rozłazić" i wyginać na łączeniach - w rezultacie krawędź boczna pomostów nie jest idealną linią prostą tylko czymś co może przypominać początkującą sinusoidę
Podczas napraw zazwyczaj pomosty dla estetyki się prostuje, ale odstawionym maszynom robią się właśnie takie przegięcia.
Kończy się to mniej więcej tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
a kilka lat wcześniej może wyglądać np tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez schlottermeyer dnia Śro 14:59, 25 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Horus
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 18:52, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Co do uderzen po dzwigu weglowym w wiatrownice-na zdjeciach mojego Ty45-125 na wiatrownicy jest rzeczywiscie wiele malutkich wgniecen, ale przegladajac zdjecia innych parowozow w necie nie moglem znalezc takich z powgniatana wiatrownica, moglbys dac linki do jakis jak masz?
No i skad sie te wzgniecenia braly, po co dzwig weglowy uderzal w wiatrownice?
[link widoczny dla zalogowanych] Tak to u mnie na zdjeciach wyglada. Ale bardzo duzo odksztalcen jest takich, ajkby cos uderzalo w wewnetrzna strone wiatrownicy. Dziwne toto.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Horus dnia Nie 18:59, 29 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
schlottermeyer
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 8:19, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| Horus napisał: | | Co do uderzen po dzwigu weglowym w wiatrownice-na zdjeciach mojego Ty45-125 na wiatrownicy jest rzeczywiscie wiele malutkich wgniecen, |
No i mniej więcej o coś takiego chodzi - krawędzie wiatrownic też nie są idealnie liniami prostymi, tu się trochę wygięła, tu wżera się z lekka rdza , tam się blaszka wypaczyła itd.
| Horus napisał: | | No i skad sie te wzgniecenia braly, po co dzwig weglowy uderzal w wiatrownice? |
Wszystko bierze się z... przypadku Małe wgniecenia wyglądają na ślady po młotku albo kluczu, pamiętaj że parowóż to maszyna do naprawy której nie jest pożądana zegarmistrzowska precyzja
Dźwig węglowy również mógł uderzać przypadkiem - wystarczyło, że kolejka maszyn do nawęglania zrobiła się za ciasna (zresztą dźwig to tylko przykład najbardziej prawdopodobny - tak samo lekkie uszkodzenia nim spowodowane trafiały się na budce maszynisty, nie mówiąc o samym tendrze).
| Horus napisał: | | http://www.tozk.in5.pl/ty45/12.jpg Tak to u mnie na zdjeciach wyglada. Ale bardzo duzo odksztalcen jest takich, jakby cos uderzalo w wewnetrzna strone wiatrownicy. |
Zapewne jest to dzieło mechanika walczącego ciężkim orężem ze sprężarką
Pozdrawiam!
P.S. Wracając do pomostów - podłoga zazwyczaj z blachy ryflowanej (na Ty45 chyba w romby) a do tego przyspawane z boku płaskowniki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Horus
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 21:56, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Wiatrownice odpuszczam, jak sie okazalo strasznie duzo roboty z robieniem wgniecen a efekt mizerny. Za to pogialem kociol, choc slabo to widac na tym renderze. Pomostami zajme sie w przyszlosci
Lampki po bokach pomostu byly i z lewej i z prawej strony?
Kiedy ich uzywano, po co one?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
schlottermeyer
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 22:37, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
| Horus napisał: | | Lampki po bokach pomostu byly i z lewej i z prawej strony? Kiedy ich uzywano, po co one? |
No no no... Teigrek coraz piękniejszy...
Lampki były po obu stronach, pomagały nocą regulować i smarować "układ napędowy".
Pozdrawam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Doctor
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Sob 15:20, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem trochę przesadzasz z rdzą na parowozie. Używany parowóz jest brudny, ale raczej nie zardzewiały, a na pewno nie aż tak zardzewiały...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Horus
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 16:10, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ale on nie bedzie uzywany. To ma byc wlasnie taki nieuzywany, stojacy na bocznicy od jakiegos czasu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
schlottermeyer
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 16:11, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
| Doctor napisał: | | Moim zdaniem trochę przesadzasz z rdzą na parowozie. Używany parowóz jest brudny, ale raczej nie zardzewiały, a na pewno nie aż tak zardzewiały... |
Jak napisał Horus wyżej, Ty45 ma stać "smutno na bocznicy" - domyślam się że taki jest zamysł Autora, że model przedstawia moment, w którym do parowozu dobiera się rdza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
