|
www.parowozy.com.pl Parowozy z Wolsztyna
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
John C.
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 19:08, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedno , aby nie wyszło że Cargo to same zło, nic podobnego, należy sie szacunek że parowozy wogóle mamy czynne i to zasługa Spólki , chodzi o to że Cargo skoro podjeło się trudnej MISJI której nie musiało, zagubilo totalnie funkcje kontrolne nad ludźmi i udaje że w Wolsztynie dalej jest miło i fajnie. Tylko jest Cargo i Cargo , to na Podchalu to inni ludzie , oraz inni w Wielkopolsce, to dwa różne światy w jednej firmie , i o to chodzi. Więc łaskawie zróbcie chabówkowy model w Wolsztynie i będzie spokój albo naprawdę dajcie sobie luz z tym śmiesznym ruchem planowym ku zadowoleniu ...........................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ty45408
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Pią 19:25, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Kolega Borat napisał: "Zmierzam do tego, że jeśli naprawia się parowóz, nieważne dla kogo, czy to Wolsztyna, czy Chabówki. Naprawa jest uzasadniona tylko wtedy, gdy będzie eksploatowany zgodnie ze swoimi założeniami, a nie stał w lokomotywowni i czekał na zmiłowanie."
Zgodnie ze swoimi założeniami to parowozy były eksploatowane do końca lat 70-tych ubiegłego wieku. No może w niektórych parowozowniach trochę dłużej, bo nie było jeszcze tylu zelektryfikowanych linii kolejowych, a olej napędowy do lokomotyw spalinowych był artykułem deficytowym. Później wykorzystywano działające jeszcze parowozy do prac różnych ( np: popularną "petuchę" do prowadzenia kilkuwagonowych pociągów towarowych) i wyczekiwano, aby upłynął termin rewizji, aby mieć uzasadnienie do przekazania parowozu na złom i zgarnięcia parudziesięciu tysięcy za złom, który nieoczekiwanie stał się naszym artykułem eksportowym.
Prowadzenie tzw. "ruchu planowego" przez parowozy dla kilkudziesięciu osób korzystających dziennie z tego środka lokomocji za kwotę kilku milionów zł rocznie płaconych z budżetu województwa dla PKP Cargo jest tylko jednym z wielu chwytów marketingowych mającym na celu promocję województwa i gdy okazuje się, że nie przynosi to zbyt wielu wymiernych korzyści zapał i chęć decydentów maleje. A tym kilkudziesięciu dojeżdżającym do pracy jest wszystko jedno co ciągnie te dwa wagony (może być nawet szynobus, aby jechał i dowiózł na czas).
Gdyby ktoś chciał choć połowę tych pieniędzy przeznaczyć po prostu na utrzymanie i naprawy parowozów, czyli finansowanie utrzymania we właściwej kondycji dóbr narodowych (jak napisał kol. John C.), to mielibyśmy napewno kilka sprawnych parowozów i nadzieję na przekazanie ich następnym pokoleniom.
Traktowanie zabytków jak linii produkcyjnej do przynoszenia pieniędzy jest wg. mnie nieporozumieniem. Ale, może się mylę - widzę tu więcej znawców tematu i znających temat od podszewki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
John C.
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:05, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Pod szyldem ruchu planowego przytulilo sie paru misiów którym to baaaardzo na RĘKĘ. Od wielu lat , albo całkiem niedawno. Akurat w nosie mają to dobro narodowe, tyle że za to dobro narodowe ktoś w Cargo odpowiada , całe szczęście..................................................................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ty2-911
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:30, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Borat napisał: |
Jeśli Ty2-911 jeździłby w Chabówce, to niech zostanie w niej do końca świata, ale dla mnie w Chabówce nie dzieje się nic! Obecnie parowozy eksploatowane są TYLKO przez Wolsztyn i może się nam nie podobać forma, ale nie zmienimy faktu, że tak jest.
.. |
Chabówka co roku stara się o uruchomienie pociągów w sezonie letnim, ale ostatnio nie było zgody tych, którzy o tym decydują. Może przyszłym sezonie letnim 2012 uda się coś zorganizować. Chodzą słuchy, że w przyszłym roku są planowane jakieś retra, które ma prowadzić m. in. Ty2-911 i nie martw się, bo ten parowóz na pewno jest i będzie potrzebny w Chabówce.
Także Ty2-911 to może lepiej zostawcie w spokoju. Nie można odbierać Chabówce parowozu, który w zasadzie od początku swojego istnienia jest z nią związany.
A Wolsztyn niech sobie naprawi swoje maszyny, a nie tylko zabiera maszyny innym skansenom.
Ani Niemcy ani Anglicy nie wykorzystują parowozów do ruchu planowego, lecz tylko do ruchu turystycznego i specjalnych okazji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ty2-911 dnia Pią 22:58, 02 Gru 2011, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
John C.
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 22:44, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
We wspomniach przez Ciebie krajach finansowanie kolejnictwa muzealnego to inna planeta. Inne zasady, inna kultura, inne uwarunkowania. Spytasz o przyczyny, proste , narodowe zawieruchy i związane z tym naleciałości , nie wygrasz z tym. Wydawało się że II Rzeczypospolita wraca normalność , ale znowu się świat przewrócł a "nasze znaczyło -moje" , niestety wielu ludzi z betonu nadal tak myśli i czyni. Nie raz jeszcze wypłynie afera w temacie "o którym wszyscy wiedzieli", takie czasy......brakuje dziadka Józefa i plutonu........Many, many , many , jak z filmu "Kabaret". Tylko aktorzy z wolsztyńskiego spektaklu są bardzo smutni.........więc lepiej niech spuszczą kurtynę , bedzie lepiej, a parowozy niech przekażą do Chabówki, przynajmniej tam ocalą te marne ostatki dla naszych następców.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez John C. dnia Pią 23:01, 02 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ty2-911
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:13, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
John C. napisał: | więc lepiej niech spuszczą kurtynę , bedzie lepiej, a parowozy niech przekażą do Chabówki, przynajmniej tam ocalą te marne ostatki dla naszych następców. |
Niestety, ale w Chabówce nie ma tyle miejsca, żeby się to wszystko tam pomieściło.
Najwyższy czas, żeby niektórzy przestali wreście wymyślać jakieś głupie pomysły przenosin maszyn z Chabówki do Wolsztyna i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ty2-911 dnia Sob 1:04, 03 Gru 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szepol
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Nie 0:48, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Borat napisał: | Każdy parowóz, czy to odstawiony na 20 lat, czy to eksploatowany przez ostatnie 6, gdy trafia do naprawy przechodzi ją tak samo. Celem naprawy głównej jest przywrócenie wymiarów konstrukcyjnych i pełnej sprawności pojazdu. Nieważne, czy jest to leciwa EP05, nieco mniej EU06, czy Ty2... Jeśli jest inaczej, to taka naprawa nie ma sensu, a pojazd nie powinien być dopuszczony do eksploatacji. |
Przykro mi ale naprawy wykonywane dla Wolsztyna są tak przeprowadzane, że mają więcej wspólnego z cerowaniem niż przywracaniem wymiarów konstrukcyjnych. Nie wierzysz? Zobacz sobie po jakim czasie od naprawy pojawiają się pierwsze poważne problemy. Nie jakieś tam grzejące się panewki czy coś. Ich dalsza eksploatacja i fachowość obsługi wcale nie pomaga.
Borat napisał: | Przykłady? Choćby Tr5, którego naprawiono, a był jeśli chodzi o kompletność w stanie nie rokującym za dobrze. |
Kula w płot. Już po odbiorze było wiadomo, że odbudowa się nie udała. Coś nie pasowało, coś przycięto i teraz kocioł sobie lata. To powinna być wisienka na torcie (oczywiście po normalnej odbudowie) w skansenie w Jaworzynie Śląskiej a nie kolejna zabawka w Wolsztynie. Zresztą tak z Ok1 "gościom" i mechanikom z Wolsztyna się nie podoba bo wieje.
Borat napisał: | Kolejny to Ty42-24, który na pewno przez gro pasjonatów nazywany był wrakiem i nie nadawał się do naprawy. Jeśli pocięto by go w Łazach, nie rozpaczano by zbyt szczególnie jak za parowozami z Krzeszowic, czy innymi pociętymi w ostatnich latach. |
Owszem ale przy pozostałych Twoich argumentach bym go lepiej pominął. Jak sam zapewne wiesz ich remont został/jest przeprowadzany za prywatne pieniądze w prywatnym zakładzie naprawczym. Na pewno nie będzie tak często jeździł jak czajniki z WL więc uważasz, że właściciel powinien go tam dać bo przecież i tak zapłacił i za 6 lat i tak będzie musiał zapłacić?
Borat napisał: | Otóż tak nie jest! Nie stan wizualny maszyny, czy jest to rdza, otulina i inne pierdoły nie świadczą o tym, czy parowóz nadaje się do naprawy. Równie dobrze można było skierować do naprawy Ol49-18, Ty43-13, Ty43-64, Ty43-111, Ty45-421, czy Ty42-148 itd. ale niestety część z nich skasowano i nie powiedziałbym, że ich naprawa byłaby większym problemem od Ty42-107. |
Oczywiście, stan wizualny nie musi odzwierciedlać grubości ścianki kotła, stanu skrzyni ogniowej, czy grubości obręczy ale tylko nie musi. Mam nadzieje, że nie chcesz tym wytłumaczyć wyglądu parowozów z Powodowa itp. ? Jeżeli tak to niech sobie je tam w Wielkopolsce wyciągną i zrobią a nie sięgają po cudze i gotowe.
Borat napisał: | Na pewno kosztowniejsza, ale nie będą to kwoty, które zdyskwalifikowały by je do naprawy. O wąskim torze i przykładzie Laska z Rud tylko wspominam! |
Tak, tak. Jak są pieniądze to nie ma rzeczy, które by dyskwalifikowały jakikolwiek parowóz. Nie jest problemem wtedy odbudowanie parowozu nawet gdy ma się do dyspozycji tylko tabliczkę z numerem. Lasek to znowu skansen prywatny. Znowu nie Wolsztyn.
Borat napisał: | Zmierzam do tego, że jeśli naprawia się parowóz, nieważne dla kogo, czy to Wolsztyna, czy Chabówki. Naprawa jest uzasadniona tylko wtedy, gdy będzie eksploatowany zgodnie ze swoimi założeniami, a nie stał w lokomotywowni i czekał na zmiłowanie. |
Od tych czasów minęło już ponad 20 lat. Przypominam, że obecnie naprawa jest uzasadniona tylko wtedy, gdyś ktoś za nią płaci. To, co robi z tym za co zapłacił to jego sprawa. W przypadku parowozów jako, że są to zabytki techniki nie gorsze niż PzKpfw VI, 7TP, SdKfz 6, C2P, Kopalnia Luiza, CWS T-1, Sokół 1000 itd. należy jeszcze tylko nie dopuścić do niszczenia. Zdaję się, że ogólna mentalność prowadzi obecnie do tego, że my się chcemy pobawić przepustnicą, porobić fotki a po nas choćby potop. Takiemu podejściu mówię stanowcze nie.
Borat napisał: | Jeśli Ty2-911 jeździłby w Chabówce, to niech zostanie w niej do końca świata, ale dla mnie w Chabówce nie dzieje się nic! Obecnie parowozy eksploatowane są TYLKO przez Wolsztyn i może się nam nie podobać forma, ale nie zmienimy faktu, że tak jest. |
Tu jest chyba problem. Zamiast wysyłać parowóz do parowozowni marnotrawnej wystarcz aby ktoś wreszcie obudził się i "pozwolił" Chabówce organizować specpociągi. To jest to co chce się oglądać a nie jakiegoś klekota ciągnącego nie wiadomo co, bo tu nawet porządna Bipa czy bonanza jest problemem. Jeśli chcemy ruchu planowego to może wagony IC, tak jak na wspaniałej przygodzie z Wolsztyn Experience (Boże, szanujmy swój język!)?
Borat napisał: | Jednak czas biegnie nieubłaganie i kolejne maszyny dobrną do terminu swoich napraw głównych i nie mamy pewności, czy za 20 lat nie powiemy... szkoda, że Ty2-911 z Chabówki nie pośmigał w Wolsztynie ciesząc oko, a teraz stoi w rzędzie innych odmalowanych i ZIMNYCH maszyn, bo... powiedzmy przyszedł kryzys i właściciel nie zdecydował się na kolejną naprawę... |
Mi wystarczy, że nie powiemy za 20 lat: "szkoda tej Chabówki, teraz został Wolsztyn i Ol49-59 ale nie ma już tam po co jeździć bo odkąd znowu pękły zespórki i ludzie hadżeja nie uzupełnili oleju w panewkach już nawet i on nie jeździ. To jednak było dziadostwo".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bydgoszcz_waskotorowa
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 9:23, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Czy wiadomo coś na temat wagonów z ogrzewaniem parowym? Czy jest możliwa szybka naprawa wagonów, które ucierpiały w wypadku 11 września? Czy może WZPR ma jeszcze inne wagony z tym rodzajem ogrzewania? A może jest szansa sprowadzenia takowych z innych zakładów PR?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
łysy
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:40, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
bydgoszcz_waskotorowa napisał: | Czy wiadomo coś na temat wagonów z ogrzewaniem parowym? Czy jest możliwa szybka naprawa wagonów, które ucierpiały w wypadku 11 września? Czy może WZPR ma jeszcze inne wagony z tym rodzajem ogrzewania? A może jest szansa sprowadzenia takowych z innych zakładów PR? |
PR może mieć albo i nie, ale to jest problem Kolei Wielkopolskich bo PR nie są przewoźnikiem na linii Poznań - Wolsztyn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bydgoszcz_waskotorowa
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 18:43, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
łysy napisał: | PR może mieć albo i nie, ale to jest problem Kolei Wielkopolskich bo PR nie są przewoźnikiem na linii Poznań - Wolsztyn. |
Z jednej strony racja, ale zwróć uwagę, że dotychczasowe wagony były własnością PR-ów, a KW właściwie tylko od nich mogą je wynająć. Ponawiam więc moje pytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbychu
Dołączył: 23 Sie 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:46, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Parowóz wrócił na szlak. Naprawili wagony ogrzewane parą czy jako grzałka będzie jeździć SU-45, jak widać na [link widoczny dla zalogowanych]?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maly97
Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:24, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Tamte wagony podobno poszły na kasacje. Tak dziś mówili w Teleexpresie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Furia
Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dopiewo/Poznań
|
Wysłany: Pią 18:13, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
W czwartek na głównym stała Oelka z wagonami. Z tył składu para leciała, więc pewnie coś znaleźli, albo naprawili te po wypadku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaufmann
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemęt
|
Wysłany: Wto 22:16, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś posiada info. jaki parowóz będzie naprawiany po Pt47-65?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|