Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna www.parowozy.com.pl
Parowozy z Wolsztyna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co dalej?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Ruch planowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbychu




Dołączył: 23 Sie 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:51, 18 Paź 2012    Temat postu:

maly97 napisał:
A czy petucha jest już naprawiana?

Wojtek Lis napisał:
W Chabówce trwa naprawa główna wolsztyńskiego parowozu Pt47-65. Kocioł parowozu zostanie niebawem przetransportowany do Piły.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zbychu dnia Czw 13:52, 18 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
robert




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 16:41, 18 Paź 2012    Temat postu:

TO się doczekali kotła Pt47 Smile W jednym z programów jakiś dyrektor mówił, że marzy mu się duży parowóz Pt47!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbychu




Dołączył: 23 Sie 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:27, 18 Paź 2012    Temat postu:

A wiadomo coś na temat zakończenia naprawy? Są jakieś szansę na następną paradę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
robert




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 19:18, 18 Paź 2012    Temat postu:

zbychu napisał:
A wiadomo coś na temat zakończenia naprawy? Są jakieś szansę na następną paradę?

Raczej szansemarne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sputnik




Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: S t o l i c a

PostWysłany: Śro 18:39, 24 Paź 2012    Temat postu:

Cytat:
Czy wiadomo coś na temat wagonów z ogrzewaniem parowym? Czy jest możliwa szybka naprawa wagonów, które ucierpiały w wypadku 11 września? Czy może WZPR ma jeszcze inne wagony z tym rodzajem ogrzewania? A może jest szansa sprowadzenia takowych z innych zakładów PR?

Jak donosi ostatnio "Rynek Kolejowy" Koleje Wielkopolskie przeznaczyły na wypożyczenie 2-óch wagonów przez okres obowiązywania dwóch najbliższych rozkładów jazdy 359,5 tysiąca złotych netto. Mogą to być wagony przedziałowe 2 klasy typu 111A lub bezprzedziałowe 2 klasy typu 120A lub równoważne, sprawne technicznie.
[link widoczny dla zalogowanych]

Od razu nasuwa się też pytanie czy obydwa wagony zostaną przemalowane od razu na barwy historyczne i będą współgrać kolorystycznie z parowozem Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ciesiel




Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:13, 09 Lis 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ciesiel dnia Pią 11:45, 09 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szepol




Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Pią 11:55, 09 Lis 2012    Temat postu:

Dziwi mnie zawsze, że anglicy wiedzą wiele rzeczy wcześniej niż my tu w Polsce Smile Co do reszty, to szkoda komentarza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Furia




Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dopiewo/Poznań

PostWysłany: Pią 13:04, 09 Lis 2012    Temat postu:

Ba, mają nawet ściśle tajne zdjęcia z naprawianego Ty42-24...

Co by nie było, ruch planowy jest największym atutem Wolsztyna. I zaraz się odezwą malkontenci, że parowozy są zajeżdżane, zaniedbane itp, ale faktem jest że zwiedzanie Chabówki, Kościerzyny, czy Jaworzyny ma więcej wspólnego ze zwiedzaniem muzeum niż czynnej placówki. Co z tego że raz na rok zostanie odpalona TKt48-18 czy Ol12-7, jak tylko Wolsztyn nas raczy codziennie parowozem pod parą, wraz z całą infrastrukturą, która ciągle pracuje. Jest wieża wodna z pompami, zasieki z żurawiami, szopa, obrotnica, żuraw wodny, oraz czynny warsztat do którego każdy może wejść i zobaczyć jak się pracuje. Co z tego że się zrobi drzwi otwarte, warsztaty czy inne pokazy. Identyczny efekt można uzyskać robiąc prezentacje podczas jakiś targów w Poznaniu.

Potencjał jest olbrzymi, ale w żaden sposób niewykorzystany. Brak dobrej kadry to podstawowy problem. Nie ma komu, nie ma po co, nie ma za co.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ty45408




Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Pią 14:37, 09 Lis 2012    Temat postu:

Furia napisał:
nie ma za co.

I to jest podstawowy problem od zawsze. O ile dobrze sobie przetłumaczyłem to jeden z uczestników tamtego forum - Gavin Whitelaw pisze, że Urząd (Marszałkowski prawdopodobnie) dopłaca do każdego przejazdu pociągu z parowozem 900 funtów (czyli ok.4800 zł), co daje rocznie ok. 3 mln zł. W porównaniu z uzyskanymi korzyściami finansowymi wynikającymi z turystyki szacowanymi na 1 mln zł Urząd prawdopodobnie doszedł do wniosku, że musi ograniczyć tygodniową ilość przejazdów z parowozem. I znów wracamy do początku - czyli kto ma dopłacać do "ruchu planowego"? Jeżeli coś pokręciłem to proszę o sprostowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Furia




Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dopiewo/Poznań

PostWysłany: Pią 15:04, 09 Lis 2012    Temat postu:

A wie Kolega ilu Poznaniaków wie, że w ich mieście dwa razy dziennie jest czynny parowóz? Jedyna reklama Wolsztyna to zmieniana raz do roku gazetka w tunelu starego dworca głównego. Na nowym jest stoisko informacyjne - pełno folderów po Polsku, Angielsku, Niemieckim, ale o Wolsztynie głucho. Urząd Marszałkowski dopłaca, ale by zwiększyć frekwencje nic nie robi. Obecnie jeździmy parowozem we współcześnie pomalowanych wagonach, po zmodernizowanej trasie typu "czerwony peron, niebieskie poręcze i wszędzie poz-bruk". Wolsztyn sam w sobie się broni, bo jest co zobaczyć, ale brak reklamy i dziwne decyzje doprowadzają do unicestwienia parowozowni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MatysJ




Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 15:40, 09 Lis 2012    Temat postu:

Furia napisał:

Co by nie było, ruch planowy jest największym atutem Wolsztyna. I zaraz się odezwą malkontenci, że parowozy są zajeżdżane, zaniedbane itp, ale faktem jest że zwiedzanie Chabówki, Kościerzyny, czy Jaworzyny ma więcej wspólnego ze zwiedzaniem muzeum niż czynnej placówki. Co z tego że raz na rok zostanie odpalona TKt48-18 czy Ol12-7, jak tylko Wolsztyn nas raczy codziennie parowozem pod parą


Tak tak, to wszystko piękne i śliczne że w Wolsztynie jest codziennie gwizd, para i ciuchcia mknie po szlakach aż miło... tylko potem odbija się to w naprawach i w tym że parowóz dwa dni jeździ, potem tydzień stoi w szopie i "łatają" go żeby kolejne dwa dni pojeździł (chociaż od pewnego czasu zauważyłem zmianę)... Ale co tam, ważne że ledwo bo ledwo ale się toczy... Dlatego też osobiście bardziej obstaje za np. Chabówką gdzie kilka razy do roku coś uruchomią, i nie zajeżdżają maszyn jak maszyn świnie...

Furia napisał:

A wie Kolega ilu Poznaniaków wie, że w ich mieście dwa razy dziennie jest czynny parowóz? Jedyna reklama Wolsztyna to zmieniana raz do roku gazetka w tunelu starego dworca głównego. Na nowym jest stoisko informacyjne - pełno folderów po Polsku, Angielsku, Niemieckim, ale o Wolsztynie głucho.


Nie tak do końca głucho... Swego czasu, jak bywałem w Poznaniu to w przejściu podziemnym dworca głównego było kilka gablot ze zdjęciami i artykułami o Wolsztynie i parowozowni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szepol




Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Pią 16:01, 09 Lis 2012    Temat postu:

MatysJ napisał:

Tak tak, to wszystko piękne i śliczne że w Wolsztynie jest codziennie gwizd, para i ciuchcia mknie po szlakach aż miło... tylko potem odbija się to w naprawach i w tym że parowóz dwa dni jeździ, potem tydzień stoi w szopie i "łatają" go żeby kolejne dwa dni pojeździł (chociaż od pewnego czasu zauważyłem zmianę)... Ale co tam, ważne że ledwo bo ledwo ale się toczy... Dlatego też osobiście bardziej obstaje za np. Chabówką gdzie kilka razy do roku coś uruchomią, i nie zajeżdżają maszyn jak maszyn świnie...


Maszyny się sypią nie przez to, że jeżdżą codziennie! Co innego budżetowe podejście do ich napraw, mentalne też nie lepsze.
Chabówka ma parowozy, Jaworzyna ma parowóz, DB Schenker ma parowóz, w Pyskowicach mieli/mają/będą mieli parowóz ale co z tego jak one prawie nie jeżdżą? Jaworzyński durszlak czasami pokręci się po skansenie. W Chabówce wszystko jest cichociemne, o pozostałych placówkach nie wspominając. Parowóz jeżdżąc na siebie zarabia i tylko tak. Ciekawe kto będzie płacił za podtrzymywanie pary w parowozie przez weekend (sic!)? Rozpalanie i wygaszanie co 5 dni to wymarzony cykl pracy dla parowozów, zdecydowanie:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Furia




Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dopiewo/Poznań

PostWysłany: Pią 18:50, 09 Lis 2012    Temat postu:

MatysJ napisał:
Tak tak, to wszystko piękne i śliczne że w Wolsztynie jest codziennie gwizd, para i ciuchcia mknie po szlakach aż miło...

Nigdy nie napisałem że jest pięknie i ślicznie. Wręcz przeciwnie.
MatysJ napisał:
tylko potem odbija się to w naprawach i w tym że parowóz dwa dni jeździ, potem tydzień stoi w szopie i "łatają" go żeby kolejne dwa dni pojeździł

Sam zauważyłeś jedno - niefachowe naprawy potęgują ilość i rozmiar awarii. Jak kolega Szepol wspomniał - podejście mentalne jest istotne. Naprawiać porządnie, a nie na odpierdol, bo mam dwa lata do emy. Budżet nie ucierpi za bardzo od kilku minut dłużej chodzącej szlifierki czy spawarki.
MatysJ napisał:
i nie zajeżdżają maszyn jak maszyn świnie...

Trzeba pamiętać o jednym - parowóz to nie koń, pies czy świnia. To też nie magiczny dywan, czy wyścigowa miotła. Jest to urządzenie techniczne które eksploatowane przez fachowców, za pomocą odpowiednich materiałów i pod właściwym obciążeniem może pracować bez problemów przez dziesiątki lat. Jak smaruje się wszystko jak trzeba, wymienia się zużyte elementy, a pozostałe elementy się konserwuje, to maszyna może jeździć "ile wlezie".

Dla porównania. W wakacje jechałem samochodem między Słupcą a Koninem. Zboże młócono Vistulą, co więcej, rok temu pod Kaliszem widziałem orzącego pole Ursusa C45. Maszyny wyglądały na normalnie eksploatowane przez zwykłych rolników, agroturystyka ani plan filmowy to nie był. Da się? Da.
MatysJ napisał:
Nie tak do końca głucho... Swego czasu, jak bywałem w Poznaniu to w przejściu podziemnym dworca głównego było kilka gablot ze zdjęciami i artykułami o Wolsztynie i parowozowni.

To była właśnie ta "gazetka" o której wspomniałem. Ostatnia aktualizacja - tydzień przed Paradą. Następna zmiana w 2013r. Jedno wielkie G, a nie informacja. Zbadałem dziś Nowy Główny - wisi jeden plakat, oraz nieczynne jeszcze boksy są oklejone wielkimi zdjęciami Oelek z Wolsztyna. Żadnej informacji skąd to, gdzie to, kiedy to itp. Dla ogółu to jest jak "Ciufcie" jak z westernu, a nie olbrzymia atrakcja Wielkopolski.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Furia dnia Pią 18:51, 09 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ty45408




Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Pią 20:07, 09 Lis 2012    Temat postu:

Szepol napisał:
Parowóz jeżdżąc na siebie zarabia i tylko tak.

Chyba na siebie nie zarabia skoro Urząd Marszałkowski musi dopłacać do każdego kursu. Tak było zawsze - kolej była dotowana w PRL-u, dotowana jest dziś - tyle, że dawniej dotację zmniejszały zyski osiągane na przewozach towarowych. Obecnie zyskowne przewozy towarowe nie zamierzają dzielić się zyskiem z przewozami osobowymi, gdyż teraz jest to oddzielne przedsiębiorstwo. Czy ktoś zastanawia się ile musiałby kosztować bilet do Poznania, aby opłacałoby się (czyli aby PAROWÓZ NA SIEBIE ZAROBIŁ) ciągnąć parowozem 2 wagony z ca 50 pasażerami? Ciekaw jestem takiej kalkulacji - wykonanej przez osobę znającą się na kosztach PKP. I stąd oczywiste dążenie UM do zmniejszenia ilości kursów w "ruchu planowym", gdyż im więcej kursów, tym więcej muszą dopłacić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t-o




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd

PostWysłany: Pon 19:42, 12 Lis 2012    Temat postu:

Furia napisał:
Dla porównania. W wakacje jechałem samochodem między Słupcą a Koninem. Zboże młócono Vistulą, co więcej, rok temu pod Kaliszem widziałem orzącego pole Ursusa C45. Maszyny wyglądały na normalnie eksploatowane przez zwykłych rolników, agroturystyka ani plan filmowy to nie był. Da się? Da.


A co to za porównanie???? Widziałeś/łaś te cuda techniki jadąc samochodem sobie gdzieś tam kiedys tam..., a gdybyś nie miał zielonego pojęcia o parowozach i "polskim mikolstwie" i jechał przez Ruchocice o godzinie 13.28 i zobaczył byś parowóz z pociągiem z wagonami w zwykłym malowaniu czyż nie powiedziałbyś/aś: "Maszyna wyglądała na normalnie eksploatowaną przez zwykłych kolejarzy/maszynistów, agroturystyka ani plan filmowy to nie był. Da się? Da."

Więc da się, czy nie da się? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Ruch planowy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13  Następny
Strona 11 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin