|
www.parowozy.com.pl Parowozy z Wolsztyna
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
łysy
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:34, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
DoT napisał: |
No i teraz również pozwolę sobie na trochę złośliwej logiki. Oczywiście, że się nie nadaje bo pół roku temu ukończono naprawę w Gnieźnie. A do tego sporo czasu stała na naprawę cylindrów. To jaka była jakość tej naprawy? No i co źle wykombinowałem? |
Zgadzam się w 100% Naprawa była przeprowadzona marnie. I każdy sobie zdaje z tego sprawę. Ale również samo utrzymanie jest bardzo kiepskie. Robi się tylko te rzeczy które już definitywnie mogą zakłócić jazdę. Reszta sama się zrobi bądź odwali się kolejną mistrzowską robotę typu przytkanie szmatą/zaklepanie młotkiem/w najlepszym przypadku chaotyczne pospawanie. Tyle że te mało ważne rzeczy później się kumulują. I co? I takie drobiazgi składają się właśnie na opisywany przeze mnie stan.
Oczywiście można tłumaczyć się tym, że to ostatnia czynna parowozownia i nie wypada wytykać takich błędów, zwłaszcza, iż ktoś ponosi ogromne koszty jej funkcjonowania. I właśnie dlatego moje zbulwersowanie tym, że są one nieefektywnie trawione. Brak jakiegokolwiek egzekwowania obowiązku pracy. Kosmiczne stawki za obsługę pociągów i co mamy? Zwiedzających/fotografujących i innych zainteresowanych jest w dni powszednie w najlepszym przypadku kilku. Czyli z turystycznego punktu widzenia nie zdaje to egzaminu (może oprócz Anglików ale to inna sprawa). A może pod względem świadczenia usług przewozowych jest lepiej? Otóż nie! Każdy kto jeździ tymi pociągami (również niejednokrotnie ja) wie na czym sprawa polega. Ja na te pociągi nie narzekam, bardzo lubię nimi jeździć nawet jak są spóźnione. Ale widzę co ludzie o tym sądzą - łącznie z deklaracjami pisania petycji do UMWW (z tego co wiem to deklaracje zostały urzeczywistnione).
Z tak pozornie niepowiązanego tematu jak naprawy powstał "wywód" - moim zdaniem słuszny. Porządne naprawy powodowały by mniejszą awaryjność - co za tym idzie wzrosłaby jakość usług przewozowych na rzecz pasażerów. No i dopiero wtedy w pewnym sensie obsługa pociągów parowozami zdałaby egzamin. Pozostają jeszcze kwestie turystyki, ale jeden punkt to już pretekst, dla którego można walczyć o utrzymanie parowego ruchu planowego. I takich powodów powinno być dużo. Póki co obiektywnie patrząc nie ma ani jednego. Może kiedyś będzie nas stać na uruchamianie pociągów parowych dla samego faktu ich jeżdżenia. Zobaczymy. Ale to nie dziś i nie jutro. Dziś musimy szukać oszczędności. Warto nawet przypatrzyć się etatom w parowozowni, które w conajmniej jednym przypadku się dublują.
Zdaję sobie sprawę, że to co przedstawiłem z miłośniczego punktu widzenia jest nie do przyjęcia. Dlatego nastawiam się już na krytyczne głosy. Ale my nie politycy - powinniśmy sobie zdawać sprawę że nie jesteśmy w tym kraju sami, a pieniądze nie biorą się niestety z nieba. Dlatego czym prędzej trzeba szukać racjonalnych rozwiązań, a takowe są, potrzeba tylko woli współpracy. Pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DoT
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22:16, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak inni, ale dla mnie to co napisałeś jest całkowicie do przyjęcia. Nie ma tu nic, co ktoś choć trochę znający realia w parowozowni, mógłby podważyć. Szczególnie zgadzam się z ostatnim zdaniem.
Zaintrygowały mnie jedynie te dublujące się etaty. Mam wrażenie, że to jakaś osobista wycieczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panewka
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:46, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jaka miła zgodność Miłośnika i pracownika Cargo. Wreszcie ktoś przyznał z dyrekcji że jest zaklepywanie młotkiem i łatanie dziur szmatami w parowozach. Zakończy się niechlubny okres wytykania palcami brakoróbstwa wszelkiej maści. PKP jest biedne i radujmy się tym co mamy i wybaczajmy. Prosze więcej nie pisać paszkwili a wspierać moralnie Cargo.
Pozdrawiam-Henio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DoT
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 22:31, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zawsze będę się zgadzał z każdym który będzie pisał na podstawie prawdziwych informacji, a nie na podstawie wydumanych teorii nie mających potwierdzenia w rzeczywistości. Ci którzy mnie znają, wiedzą o tym.
A czy miłośnicy mają wspierać Cargo? To ich sprawa i wola, tak samo jak sprawą Cargo jest utrzymywanie parowozów bądź nie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DoT dnia Pią 22:33, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
taboret1
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:23, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Znowu wyskakuję z linkiem do wiadomości na stronie radia Merkury, ale... przeczytajcie sami! [link widoczny dla zalogowanych]
Mam nadzieję, że w końcu coś zacznie zmieniać się na lepsze:) Czas najwyższy!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez taboret1 dnia Czw 15:26, 18 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irys
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stęszew
|
Wysłany: Czw 17:39, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
W końcu doczekaliśmy się tak beznadziejnej sytuacji że mamy trzy teoretycznie sprawne maszyny, z czego dwie są w takim stanie że strach na nie wchodzić, a jedna, no "niedasie" Nie pamiętam żeby kiedykolwiek musiano na tyle dni zawiesić plan. Szkoda że to wszystko ma miejsce w momencie przekazywania parowozowni w ręce samorządów. Klasyczne działanie PKP: zajechać, wyeksploatować, zniszczyć i przekazać trupa... Tak jest z liniami kolejowymi, dworcami, taborem. Mam nadzieje że nowy właściciel się nie zniechęci zastanym stanem. Bo wtedy będzie koniec... Niektóre parowozy są w tak złym stanie że nawet naprawa nie wchodzi w grę, a jeździć czymś trzeba!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doctor
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 18:51, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Hej, a styczeń 2009? Też długo nic nie jeździło, bo a to sprężarka padła a to coś jeszcze innego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irys
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stęszew
|
Wysłany: Czw 20:08, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Sprężarka, zaległe urlopy maszynistów, tak tak... Raczej coś "jeszcze innego" hehe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Irys dnia Czw 20:10, 10 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ty45408
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Czw 22:02, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, czy tu biją? Od dłuższego czasu śledzę gorące dyskusje na temat przyszłości wolsztyńskiej parowozowni, a do napisania tego postu zainspirowało mnie motto zamieszczane przez forumowicza o nicku Irys. Nie bardzo rozumiem dlaczego z uporem godnym lepszej sprawy prawie wszyscy tu zabierający głos chcą aby zabytkowe, leciwe parowozy prowadziły ruch planowy na trasie do Poznania. Tym sposobem zużywamy je definitywnie, a nikt nie wmówi mi że te pociągi zarobią na siebie. Czy nie byłoby racjonalniej uruchamiać parowozy tylko do prowadzenia pociągów specjalnych, od czasu do czasu, a przerwy wykorzystywać do przywracania ich sprawności? Oczywiście taki przejazd też się nie zwróci, ale niech nimi jeżdżą prawdziwi MK, którzy bez zmrużenia oka potrafią raz kiedyś wydać np:150 zł za taką atrakcję. Nie wiem, ale przypuszczam, że gros kosztów utrzymania Wolsztyna w kwocie kilku milionów złotych rocznie ponosi Urząd Marszałkowski, z czego duża część przelewana jest na PKP Cargo za prowadzenie ruchu planowego parowozami, który powinien być prowadzony szynobusami, czy też inną trakcją. Będzie można wtedy przeznaczyć więcej środków na utrzymanie i remonty parowozów pod warunkiem, że UM jest zainteresowany wogóle utrzymaniem i promocją Muzeum Parowozów jako jednej z atrakcji woj. poznańskiego.
Druga z moich przewrotnych tez odnosi się do jakości remontów parowozów. Ciągle powtarza się sytuacja, że po remoncie znów parowóz jest odstawiany, często z tego samego powodu. Czy w dwudziestym pierwszym wieku nie jesteśmy w stanie przeprowadzić naprawy, dokonać jej kontroli i zagwarantować poprawne działanie jakiegoś mechanizmu? Chyba, że to jest robione byle jak, byle szybko, i nikt za to nie odpowiada.
Po trzecie to uważam, że Muzeum Parowozów powinno być zorganizowane na terenie odpowiednio dużej parowozowni z odpowiednim zapleczem remontowym mogącej pomieścić czynne i nieczynne maszyny. Mimo całej sympatii do Wolsztyna nie widzę tej możliwości w obecnym miejscu. Powiedzmy sobie jasno, gdyby paru anglików kiedyś przypadkowo nie chciało pojeździć sobie za niewielkie pieniądze parowozami w Polsce to dziś o Wolsztynie nikt by nie słyszał.
A teraz mogę oczekiwać gromów, pouczeń że jak ktoś przy tym nie robi nic to nie ma prawa...itd. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
John C.
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 23:42, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Widzisz Kolego , jak pisało się takie żeczy kilka lat temu że taki bedzie finał - a wtedy było sprawnych chyba 6-8 parowozów- to różni mędrcy i "znawcy" opluwali takich przwidywaczy przyszłości. Oczywiście w nosie mam taką satysfakcję bo wolę czynne owe 6-8 maszyn niż dwa zdechlaki i jedną perłę o którą trwa przedwojenne rozprowadzanie właścicielsko-eksploatacyjne. I nie przecaniałbym angielskiego wkładu, owszem w interes się wkłada a później mocno drenuje . Skoro tacy dobrotliwi to czemu teraz jak Wolsztyn pikuje w dolinę nie widac owych miłych siwych wyspiarzy z workiem kasy na ratunek. Nawet protestów nie słychać że ci niewdzięczni Polacy chcą zdiąć pskudną helę z wiatrownic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irys
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stęszew
|
Wysłany: Pią 14:02, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Tylko że cały FENOMEN parowozowni we Wolsztynie polega na regularnym, nieprzerwanym (teoretycznie) ruchu planowym! Czy to tak trudno zrozumieć? Jeżeli ma to być tylko muzeum, z okazjonalnym ruchem turystycznym to należałoby już dawno cały tabor przenieść do Gniezna. Położenie idealne, na głównym szlaku turystycznym i komunikacyjnym. Zaplecze rewelacyjne; dwie duże hale, ogromne zaplecze trakcyjno - techniczne, bliskość kolejki wąskotorowej, zakładów naprawczych. Zalet można by wymieniać kilkanaście, jak choćby niezelektryfikowane linie do Nakła i Sławy Wlkp dla pociągów retro. itd itd. No ale właśnie, to już nie będzie to samo. Utrzymanie parowozowni w Wolsztynie w obecnym kształcie to ogromne koszty w skali roku. A to i tak sumy bardzo niedoszacowane ze względu na wieloletnie zaniedbania. Szczerze nie wyobrażam sobie jak to ma w przyszłości funkcjonować, na jakiej zasadzie, kto ma to finansować? Pytań jest wiele, a podstawowe to czy na takie atrakcje nas stać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ty45408
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Pią 14:54, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Czy na takie atrakcje nas stać? Oto podstawowe pytanie. Jak widać nie stać nas na nie bo wszystko niedługo się rozsypie z powodu braku pieniędzy. I dlatego uważam, że można te niewielkie kwoty jakimi dysponujemy przeznaczyć PRZEDE WSZYSTKIM na remonty i konserwację istniejących maszyn, a nie wydawać je na utrzymywanie FENOMENU, którym można zadziwiać świat ale z zupełnie innych powodów niż nam zapatrzonym w swoje racje się wydaje. Podejrzewam, że tym kilkudziesięciu osobom codziennie zmuszonym do korzystania z komunikacji kolejowej na trasie do Poznania jest wszystko jedno co ciągnie te dwa wagony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szepol
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pią 17:24, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Od dawna wiadomo było, że robienie takiej atrakcji w środku niczego (Wolsztyn) bez żadnych dodatkowych atutów poza nie przeprowadzeniem elektryfikacji skazane jest na powolne wegetowanie zmierzające ku śmierci. Co w Wolsztynie jest poza parowozownią, co mogłoby napędzać ruch turystyczny? Nic. Nigdy nic nie było. Związek kolej+turystyka istniał zawsze tylko w przypadku największych ośrodków turystycznych takich jak Zakopane, Szklarska Poręba, Hel, Kudowa Zdrój i parę innych mniejszych (choć nawet tam nie jest z tym obecnie najlepiej). Powszechnie wiadomo, że największe szanse na stanie się prawdziwą perełką na skalę światową miało Kłodzko. Potencjał tego miejsca został zmarnowany już raczej na zawsze. Za to mamy trupa, którego jedynym atutem jest "100 lat pod parą", z którym i tak można się kłócić skoro serwowane są tak długie przerwy w ruchu planowym parowozów i to w czasie wakacji. Taki argument może przyciągnąć co najwyżej paru anglików chcących poprowadzić sobie bez uprawnień planowca. Kosztem tego cyrku padł niejeden skansen (tylko Chabówka się jeszcze jakoś trzyma) i jeszcze zajeżdża się niejeden parowóz. Moim zdaniem parodia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spike232323
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Pią 22:37, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Po ty co pisze Szepol to trzeba to dobić, niech sie rozpier... kompletnie. Jaki ma sens taka dyskusja, tak sie to potoczyło ze został Wolsztyn, i trzeba robic wszystko by to utrzymać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
borys
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malczyce
|
Wysłany: Sob 2:37, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
tak sobie myślę że szepol ma trochę racji, bo po co trzymać upadającą parowozownię jak można pieniądze przeznaczyć na naprawę istniejących parowozów i mieć ze trzy, cztery skanseny z kilkoma parowozami pod parą, może to jest wyjście z tej sytuacji, ale to moje zdanie i teraz czekam na opine . Pozdrawiam wszystkich miłośników parowozów! Trzymajmy się razem bo w kupie siła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|