www.parowozy.com.pl

John51-223

Pewnie standardowa naprawa główna czyli: wymiana zużytych elementów jezdnych, wymiana (naprawa) elementów zewnętrznych parowozu (inżektory, sprężarki, przepustnica itd), Próba ciśnieniowa wodna 21 atmosfer, naprawa jak w przypadku naprawy średniej + rozmontowanie struktur wewnątrz kotła (płomieniówki, ściana sitowa itd)

MatysJ

Tekatka

Parowóz Ol49-99 nie będzie na parowozjadzie w Chabówce.

MatysJ

Kryniax

[link widoczny dla zalogowanych]
Przyznam, że nie spodziewałem się tego w tym roku Very Happy

John51-223

Björn Bollmann

Można by tutaj jeszcze dodać :

[link widoczny dla zalogowanych]

Podstawowy pomysł projektu jako taki zapewne jest niezły: turystyczne pociągi w określonych dniach , zwłaszcza podczas weekendów , kiedy jest odpowiedni popyt na tego rodzaju przejazdy z podanym już rozkładem.

Jednak zostaje jak dla mnie szereg parę bardzo istotnych pytań:

1) Z którymi maszynami, skoro jest tylko jeszcze jedna, która za chwilę wygaśnie...???

2) Z którymi personelami, których co roku (chciałoby się prawie powiedzieć co miesiąc) jest mniej...???

3) Last, but not least: Gdzie solidne i sumienne naprawy miałyby się odbyć na stałe??? Chodzi mi o naprawy, które mogłyby być wykonywane na jednym miejscu, w jednym warsztacie bez przewożenia danego parowozu po całym kraju tak, żeby się nie stał rozproszonym po całej Polsce puzzlem w kształcie 3D - jak to na chwilę obecną z wolsztyńskimi maszynami niestety jest. Oczywiście musiały one być jednocześnie naprawami, które pod względem technicznym by również na takowe miano zasługiwały.

Skoro nie poznamy odpowiedzi na te pytania, ciężko mi jest wierzyć w lepszą przyszłość wolsztyńskiej parowozowni.

Pozdr.
B.B.

John51-223

robert

Za Komorowskiego, to przynajmniej coś jeżdziło :p

krzychu12231

A za Gierka tego czegoś było jeszcze więcej Razz

Modelarz · Wysłany: Pon 16:05, 14 Mar 2016 Temat postu:

Witam
Jak przewidywałem kilka lat temu Wolsztyn niestety zamilkł .Brak parowozów w ruchu planowym.Prawie nikt nie przyjeżdża do Wolsztyna
Ja na pewno nie przyjadę na Paradę Parowozów 2016.
Pozdrawiam
Crying or Very sad

Sputnik · Publikacja: 01.05.2016 g.16:07 Aktualizacja: 02.05.2016 g.18:41

Emillex

Tylko nie to...
Chcę widzieć reakcje znajomych z pociągu jak im w poniedziałek o 5:45 na dworcu powiem że za pół roku będziemy się codziennie spotykać o 5:15 ...

Michal1985

To jak bedzie? Parowozy wracaja na szlak czy temat ucichl bo cos tam....?

krzychu12231

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak widać coś pozytywnego się dzieje, ale jak chodzi o pociągi planowe to powiem tyle: dopóki nie zobaczę - nie uwierzę.

Inna sprawa to to, jaki jest sens utrzymywania ruchu planowego w Wolsztynie i komu miałby on służyć - jeśli miałby on funkcjonować w takiej formie jak do marca 2014, czyli dokładanie kilku mln. zł rocznie dla kilku MiKoli na pokładzie każdego pociągu (a może i nie każdego?) oraz ku uciesze wyspiarskich turystów, którzy nota bene na parowóz pod żadnym pozorem wpuszczani być nie powinni, to to chyba nie ma sensu. Regularny ruch weekendowy, niekoniecznie na trasach prowadzących przez Wolsztyn - to powinien być, w mojej opinii, cel tej działalności i na to te pieniądze powinny być przeznaczone. Codzienny ruch planowy miałby tylko sens np. na takiej trasie jak Gdynia - Hel w sezonie, gdzie ruchu turystycznego i tak nie da się obsłużyć szynobusami, tam z powodzeniem zamiast spalinówki mógłby jechać parowóz.
Oczywiście każdy ma prawo się ze mną nie zgodzić.