|
www.parowozy.com.pl Parowozy z Wolsztyna
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JJ
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gryfice
|
Wysłany: Śro 8:05, 30 Cze 2010 Temat postu: MUZEUM KOLEJNICTWA W WARSZAWIE CELOWO NISZCZY PAROWOZY!!! |
|
|
W dniu 15.06.2010 na polecenie i w obecności Zastępcy Dyrektora Muzeum Kolejnictwa oraz kierownika filii w Sochaczewie poważnie uszkodzone zostały parowozy: VULCAN Txn8-3811 oraz Cukrownia Gryfice Ty 9785!!!
Wskutek przeciągania w/w eksponatów po terenie skansenu z zablokowanymi mechanizmami napędowymi doszło do popękania i w rezultacie zniszczenia elementów układów napędowych obu maszyn.
Uszkodzenia obu zabytków zostały spowodowane świadomie i wobec tego w najbliższym czasie, po skompletowaniu właściwej dokumentacji, o dewastacji obiektów zabytkowych powiadomione zostaną organy ścigania.
Pokazuje to prawdziwą twarz Muzeum Kolejnictwa pod nowymi rządami. Oba parowozy miały zostać przekazane Muzeum Narodowemu w Szczecinie wraz z resztą gryfickiej kolekcji. Działania MuzKolu mają doprowadzić do uniemożliwienia prób uruchomienia eksponatów, których nie dało się zawłaszczyć i wywieźć do Sochaczewa a nastepnie (jak sprawa "przycichnie") rozdysponować wg zamierzeń panów J. Ch. oraz A.G. Dzieje się tak w momencie, kiedy w województwie zachodniopomorskim zapewnione są środki na uruchomienie dwóch parowozów na tor 1000mm.
Udowadnia to, że Muzeum Kolejnictwa w Warszawie jest ostatnim miejscem, które może zapewnić zabytkowym urządzeniom techniki kolejowej bezpieczny byt. Do tej pory zdarzały się przypadki dopuszczania przez MuzKol do dewastowania swoich eksponatów, ale do celowego ich niszczenia do tej pory nie dochodziło...
W najbliższym czasie wrzucę zdjęcia z dewastacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
John C.
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 10:29, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ostry temat, poproszę najpierw dokumentacje zdjęciową. Rozumiem, że uszkodzenie nastąpiło w Gryficach? Urząd Zachodniopomorski przejął już oddział gryficki czy jeszcze nie? Swoje czy nie, to uszkodzili, do zdjęć poproszę opis szkód. Prawdopodobnie ciągali z korbowodami i zablokowanymi tłokami. Jeśli to faktycznie prawda to prokuratora i urzędy będą miały co robić, no i dziennikarze też.
Proszę przestrzegać zasad pisowni i ortografii!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ariel Ciechański
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Czw 15:41, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, co powie teraz pewien pan, który przyspieszył zmianę na dyrektorskim stołku w Muzeum...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
John C.
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 16:07, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jak przyszedł dyrektor o kolejnictwie nie mający bladego pojęcia to oparł się na swoich fachowcach. Wrażenie jest takie, że Miłośnicy mający do czynienia z taborem i wożący PO TORACH parowozy mają większe pojęcie niż etatowi -budżetowi fachmani z Muzkolu. Ani Pyskowiczanom czy Skierniewiczanom nic się nie urwało , połamało, zatarło , a targali kilkaset ton również kilkaset ale kilometrów Temat jest niewątpliwie interesujący i rozwojowy. Panie JJ co jest z tymi obiecanymi fotkami i opisem.
Tylko żwawiej poproszę bo napisałem wniosek do Administratora o likwidacje konta na tym forum.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez John C. dnia Czw 16:22, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JJ
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gryfice
|
Wysłany: Pon 23:15, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Witam
Obiecane zdjęcia:
Parowóz Txn8-3811:
Parowóz Ty9785:
Poza tym panewki i wszystkie inne elementy, które szlag trafił po brutalnym ciąganiu bez kropli oleju w mechanizmach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
John C.
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 0:13, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nic dodać. Wstyd i chańba dla właściciela muzeum. Sprawa dla organów ścigania bez dyskusji za zniszczenie zabytków . Nie widze chętnych którzy wystawią swoje nazwisko na afisz aby bronić tej instytucji przed wywaleniem z Głównego. Przynajmniej do zakończenia sprawy gryfickiej.
Poza tym jaki wstyd przed światem i sąsiadami którzy wyprodukowali te maszyny. Polskie muzealnictwo PAŃSTWOWE! rozwaliło zabytki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez John C. dnia Wto 0:31, 06 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
P.Mierosławski
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:43, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
JJ napisał: | Witam
Obiecane zdjęcia:
Parowóz Txn8-3811:
Parowóz Ty9785:
Poza tym panewki i wszystkie inne elementy, które szlag trafił po brutalnym ciąganiu bez kropli oleju w mechanizmach. |
Cała ta pożałowania godna historia pokazuje to, że w Gryficach od lat nikt niczego nie smarował, wogóle nie dbał o powierzchnie trące. A to oprócz malowania (pasywacji, odrdzewiania itp) jest jednym z najważniejszych zadań w konserwacji zabytkowej maszyny. Ze zdjęć wyłania się smutny obraz kompletnie zamalowanych, zaklejonych, zapaćkanych przez wiele lat części, które powinny być ruchliwe.
Obłożyć lokomotywę farbą (albo ją najpierw opiaskować, na przykład) to nie sztuka, tylko co potem ? Potem to już tylko skamielina.
Tak więc w przypadku Gryfic nie mówmy o uszkodzeniu parowozu a o uszkodzeniu skamieniałego parowozu...
Obecnie, w pokazanym na zdjęciach stanie, żadne smarowanie, czy nawet kapanie w oleju nie pomoże nic. Na parowozach wszystko trzeba rozbierać, grzać i oczyścić z farby. Farby która wizualnie wygląda ładnie - ale jak pokazały zdjęcia była zabójcza dla części.
Ciekawe dla mnie jest też to, kto fizycznie "ciągał" maszyny. Jakoś tak nie sądzę, aby przykarauliło się dwu panów z końca Polski, wzięło się i pchnęło rękami parowóz. Musiała być lokomotywa (i to jakaś miejscowa). Musiał być tez jakiś maszynista, też chyba z Gryfic, no bo skądinąd ?
A to przecież maszynista (wiem z własnego doświadczenia) jest współodpowiedzialny za bezpieczeństwo ciąganego przez siebie taboru. Jakoś nie wydaje mi się, aby wymieniani z inicjałów panowie Ch. i G. przystawiali, będące na wyposażeniu Muzeum pistolety komukolwiek do głowy...
Uważam, że problem uszkodzenia elementów napędu parowozu(ów) ma znacznie głebsze podłoże a krąg osób winnych jest dużo, dużo większy niż tylko wskazywani, z taką werwą i samozaparciem, dwaj panowie.
P.Mierosławski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|