Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna www.parowozy.com.pl
Parowozy z Wolsztyna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Parowóz "Lasek"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Wąskie tory
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kiler021




Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom

PostWysłany: Nie 19:31, 09 Sie 2009    Temat postu: Parowóz "Lasek"

Witam.
W parowozowni Górnośląskich Kolei Wąskotorowych w Bytomiu, stacjonuje mały parowozik "lasek". Ten parowozik jest w dobrym stanie wizualnym i nie zbyt dobrym stanie technicznym. A mianowicie chciałbym poprawić jego stan do tego stopnia żeby mógł wyruszać w specjalne pociągi i nie musiał się przestawiać z toru na tor za pomocą "Faura". W skrócie chciałbym sprawić aby na nowo zaczął sam jeździć. Jednak jako niedoświadczony wolontariusz bez żadnego wykształcenia aż boję się go ruszać, gdyż mogę pogorszyć jeszcze jego stan techniczny. A internet to wielka społeczność, która w konkretnej dziedzinie może podpowiedzieć lub poradzić innym w bardzo krótkim czasie co i jak mają robić. Zarząd SGKW próbuje coś zrobić aby to wyremontował profesjonalny zakład jednak brakuje tego najważniejszego: zł. Jego stan techniczny aż się pogarsza w oczach. Już niektóre blachy w nim a w szczególności te ze zbiorników na wodę i pojemników na węgiel zostały tak zjedzone przez rdzę, że rozsypuje się w dłoniach. A widząc to rury wodne i przewody parowe będą zatkane przez rdzę i syf. Jedynie co w sprawnie działa jeszcze w "lasku" to koła z więzarami, oka, nawrotnik i hamulec ręczny oraz popielnica.
Dlatego proszę o radę jak sprawić, żeby potrafił uciągnąć sam chociaż 5 wagonów, a przede wszystkim siebie.
Pozdrawiam.

P.S. w późniejszym czasie dołączę parę zdjęć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kiler021 dnia Nie 19:31, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szepol




Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Nie 23:42, 09 Sie 2009    Temat postu: Re: Parowóz "Lasek"

kiler021 napisał:
A mianowicie chciałbym poprawić jego stan do tego stopnia żeby mógł wyruszać w specjalne pociągi ...


Swego czasu też miałem takie marzenia:)

Jest to możliwe ale niestety tylko teoretycznie. W praktyce bez dobrze wyposażonego warsztatu, ludzi, specjalistycznych narzędzi, nakładu pieniędzy i przede wszystkim umiejętnośći podpartych wieloletnim doświadczeniem jesteś jedynie w stanie odnowić jego malaturę tak, aby zabazpieczyć go przed dalszym korodowaniem. Parowóz jako urządzenie ciśnieniowe musi przechodzić specjalne przeglądy pod ciśnieniem wyższym od znamionowego. Z tego powodu kocioł jest naprawiany przez wyspecjalizowane zakłady bądź znających się na tym ludzi mających odpowiednie narzędzia. Stosuje się wysyłanie samych kotłów na naprawy, resztę naprawiając "chałupniczo" na miejscu ale koszty naprawy parowozu to zazwyczaj w największym stopniu cena rewizji kotła. Na pocieszenie dodam, że sam gołym okiem nie jesteś z pewnością w stanie sprawdzić czy np obręcze nie wymagają toczenia, czy nie doszło do pęknięć ostoi i wielu innych uszczerbków.

Cieszy mnie Twój zapał dlatego z przykrością Cię zniechęciłem, w zamian polecam Ci, przynajmniej na początek, zabawę w odnawianie powłok malarskich Smile

Pozdrawiam
Łukasz Szepelak

P.S. Starszych i bardziej doświadczonych kolegów proszę o ewentualne korekty, może sam dowiem się czegoś ciekawego Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t-o




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd

PostWysłany: Pon 12:31, 10 Sie 2009    Temat postu: Re: Parowóz "Lasek"

Bardzo ważnym szczegółem jest posiadanie Książki Kotłowej, taka książka do parowozu który się chcę naprawić naprawdę zaoszczędza dużo nerwów i pieniędzy. Więc ja proponuje na początek poszukać czegoś takiego:



Jak jest książka to teraz trzeba się rozejrzeć za zakładem który przeprowadzi rewizje kotła, i na podstawie zaleceń inspektora wykonuje się taką naprawę. Jeśli chodzi o sam parowóz, to jest to robota dla spawacza, tokarza, i ślusarzy. Zakres zależy od stanu parowozu. niestety każdy z punktów wymaga $$$$

I wszystko jest możliwe do zrobienia, choć nie nastawia si zbytnio optymistycznie.

Pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kiler021




Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom

PostWysłany: Pon 14:08, 10 Sie 2009    Temat postu: Re: Parowóz "Lasek"

t-o napisał:

Jak jest książka to teraz trzeba się rozejrzeć za zakładem który przeprowadzi rewizje kotła, i na podstawie zaleceń inspektora wykonuje się taką naprawę.

Pozdro


Już prezesostwo SGKW się pytało zakładów za ile by zrobili wszelkie naprawy i testy całego parowozu. Cena jest liczona w tysiącach 150. Jednak myślałem, że chociaż uda mi się sprawić, żeby można by było w nim palić tam gdzie trzeba, aby był chociaż naturalny dym, ale tego nie można zrobić bez wodowania go.
No nic pozostaje mi tylko go malować i zlecać spawaczowi na uzupełnienie ubytków, jak gdzieś jest przerdzewiała blacha, i czekać na koleje losu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t-o




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd

PostWysłany: Pon 14:57, 10 Sie 2009    Temat postu: Re: Parowóz "Lasek"

Można palić "gumę" czyli oponę w dymnicy Smile bardzo ładny dymek leci wtedy z komina Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kiler021




Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom

PostWysłany: Pon 20:01, 10 Sie 2009    Temat postu: Re: Parowóz "Lasek"

t-o napisał:
Można palić "gumę" czyli oponę w dymnicy Smile bardzo ładny dymek leci wtedy z komina Smile


Palenie gumy jest nieekologiczne, lepszy efekt jest przy spalaniu mokrej trawy lub/i liści w jesień oraz tak bardzo nie śmierdzi. Bo jednak guma podczas palenia trochę smrodu daje. No i w końcu gdzie ja znajdę opony w lokomotywowni bo przecież z kół od lokomotyw nie zdejmę bo jeszcze będą z tego większe problemy niż korzyści Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Doctor




Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 16:14, 11 Sie 2009    Temat postu:

eeee, bez działającej dmuchawki i tak efekt jest mizerny Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.parowozy.com.pl Strona Główna -> Wąskie tory Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin